Fundusze skarżą się Komisji Europejskiej

Zrzeszająca Powszechne Towarzystwa Emerytalne Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych przesłała do Jose Manuela Barroso, przewodniczącego Komisji Europejskiej, list wyrażający zaniepokojenie planami polskiego rządu w sprawie zmian w systemie emerytalnym. Izba poprosiła KE o zajęcie stanowiska w tej kwestii.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:30 Publikacja: 04.10.2013 06:03

Małgorzata Rusewicz, p.o. prezesa IGTE

Małgorzata Rusewicz, p.o. prezesa IGTE

Foto: Archiwum

IGTE zwraca uwagę, że podczas konsultacji rząd nie bierze pod uwagę żadnych argumentów ani opinii wybitnych ekonomistów, prawników i specjalistów.

Izba alarmuje, że przejęcie obligacyjnej części OFE jest nacjonalizacją, a podjęte przez rząd kroki wcale nie zwiększą bezpieczeństwa emerytalnego.

– Zmuszenie funduszy emerytalnych do inwestowania niemal wyłącznie w akcje znacząco zwiększy ryzyko ich portfeli, uniemożliwiając zarządzanie nimi w sposób korzystny dla ubezpieczonych – przestrzega IGTE.

Jak poinformowała „Parkiet" Małgorzata Rusewicz, p.o. prezesa IGTE, Barosso już odpowiedział na list, informując, że zajmie się tą sprawą, i przekazał ją do rozpatrzenia swojemu zastępcy – wiceprzewodniczącemu KE, komisarzowi ds. gospodarczych i walutowych Ollemu Rehnowi.

– List nie jest skargą, ale prośbą do KE o przeprowadzenie analizy, jakie będą skutki zmian w systemie dla rynku kapitałowego oraz dla przyszłych emerytów – tłumaczy Rusewicz.

Coraz głośniej rządowe plany krytykuje też prof. Leszek Balcerowicz. W wywiadzie dla „Faktu" Balcerowicz wezwał do masowych protestów przeciwko wywłaszczeniu, jakim jest przejęcie przez rząd obligacji od OFE.

– Trzeba się po prostu zorganizować. Jest Internet, dzięki któremu można wysłać milion podpisów pod protestem. W dojrzałych demokracjach strajkują nie tylko górnicy. Niech inni, zwłaszcza młodzi, mając taką informację, powiedzą „nie" – apeluje były minister finansów i były szef NBP.

Tymczasem minister finansów Jacek Rostowski potwierdził wczoraj wcześniejsze zapowiedzi premiera Donalda Tuska na temat możliwości migracji pomiędzy OFE i ZUS.

– Jest jedna fundamentalna zmiana. Będzie okres trzech miesięcy na powiadomienie, że chce się zostać w ZUS. Później będzie możliwość przechodzenia między ZUS a OFE, jednak tylko w ramach otwieranych przez rząd okienek – mówił w Radiu TOK FM minister. Pierwsze z nich ma być otwarte po dwóch latach. Pozostałe plany, w tym przesunięcie części obligacyjnej OFE do ZUS i tzw. mechanizm suwaka, pozostają bez zmian.

Rostowski poinformował, że projekt ustawy dotyczący zmian w systemie emerytalnym zostanie wysłany do konsultacji w tym lub przyszłym tygodniu.

Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”