Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 01.08.2024 14:56 Publikacja: 01.08.2024 06:00
Foto: Adobestock
Akcje Microsoftu spadały na początku środowej sesji o 1,7 proc. Wcześniej, w handlu przedsesyjnym, zniżkowały o 7 proc. W ten sposób inwestorzy reagowali na publikację jego raportu kwartalnego. Co prawda Microsoft miał wówczas przychód i zysk większe od prognoz, ale inwestorów roczarowały wyniki Intelligent Cloud, czyli działu spółki odpowiedzialnego za usługi w chmurze internetowej.
Przychód Microsoftu wyniósł w drugim kwartale 64,73 mld USD, podczas gdy średnio prognozowano, że sięgnie 64,39 mld USD. Zysk na akcję sięgnął natomiast 2,95 USD zamiast oczekiwanych 2,93 USD. Choć więc te wyniki okazały się nieco lepsze od prognoz, to nie na tyle, by wprawić rynki w euforię. Inwestorzy za to uważnie przyglądali się wynikom działu odpowiedzialnego za usługi w chmurze. Intelligent Cloud miał 28,52 mld USD przychodu, czyli o 19 proc. więcej niż w takim samym okresie zeszłego roku. Średnio oczekiwano jednak, że jego przychód wyniesie 28,68 mld USD. Inwestorzy mogli to porównać z ogłoszonymi w zeszłym tygodniu wynikami podobnego działu koncernu Alphabet, którego przychody z usług w chmurze powiększyły się o 29 proc. Rynek zwraca uwagę na takie szczegóły, gdyż Microsoft ostro konkuruje z Alphabetem i Amazonem w tej niszy rynkowej, a usługi w chmurze pełnią ważną rolę w rozwoju technologii sztucznej inteligencji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestorzy czekali podczas środowej sesji na decyzję Fedu. W czwartek będą uważnie przyglądać się posiedzeniu Banku Anglii, który może zdecydować się na obniżkę stóp.
Pokolenie Y to indywidualiści, którzy lubią się wyróżniać. Ale co oni mają wspólnego z samochodami i flotami? Wbrew pozorom bardzo dużo, bo dobrze zakorzenieni na rynku pracy milenialsi wybierając samochód służbowy, nie chcą już oczywistego kombi. Czy niebawem flotowym bestsellerem stanie się designerska Cupra?
Amerykański bank centralny utrzymał swoją główną stopę procentową w przedziale 5,25-5,5 proc., ale zasygnalizował, że pierwsza obniżka stóp procentowych może być bliska.
Zabicie w Teheranie — jak się można domyślać, przez izraelskie służby — lidera Hamasu, Ismaila Haniji, dało impuls do wzrostu cen ropy naftowej.
Japoński bank centralny zaskoczył inwestorów podnosząc główną stopę procentową z przedziału 0-0,1 proc. do poziomu "około 0,25 proc.". To już druga jej podwyżka w tym roku.
Wprowadzenie rewolucyjnej technologii w świat mobilności to jedno z największych wyzwań jakie Europa i świat postawiły sobie w ostatnim stuleciu.
Akcje Microsoft mocno spadają w handlu pozasesyjnym, gdyż rozczarowujące dane z segmentu chmurowego koncernu przesłoniły lepsze od oczekiwań wyniki za czwarty kwartał fiskalny.
Wzrost w strefie euro był w II kwartale nieco lepszy od prognoz. Stało się tak, choć gospodarka niemiecka niespodziewanie się skurczyła. Prognozy nie są dobre.
Gigant nawozowy ma zgodę banków na przedłużenie umów z bankami, pozwalającymi tej spółce dalsze funkcjonowanie. Co ważne spółka zapowiedziała możliwość sprzedaży części swojego majątku.
Wiodący akcjonariusz Kernela, Namsen, zasygnalizował że rozważa ogłoszenie kolejnego wezwania. Czy to przerwie trwający już ponad rok impas?
Zysk banku w II kwartale okazał się znacząco wyższy od oczekiwań rynkowych. Za to saga frankowa wciąż pochłania ogromne pieniądze.
Firmy zamawiające towary w Azji muszą liczyć się ze wzrostem kosztów transportu morskiego. W minionym kwartale już mocno podrożał i się wydłużył. Akcjonariusze mniejszych firm mogą zobaczyć efekt w wynikach za ostatni kwartał bieżącego roku. Co z LPP i CCC?
Wartość docelowa akcji Orlenu to 90 zł – szacuje DM BOŚ. Obecnie walory spółki wyceniane są na giełdzie na około 65 zł. Co może pomóc kursowi?
W tym roku rynek nie jest już tak entuzjastycznie nastawiony do spółki w porównaniu z latami poprzednimi, gdy kurs ustanawiał historyczne rekordy. W efekcie notowania są w głębokiej korekcie, której końca nie widać.
Rząd planuje liberalizację przepisów dotyczących zapasów obowiązkowych ropy naftowej i gazu. To efekt zastrzeżeń Komisji Europejskiej. Pierwotnie ustawa ta miała zablokować rosyjski gaz w Polsce z gazociągów Nord Stream. Szczegóły projektu budzą jednak wątpliwości.
Nowe wezwanie, ogłoszone według wartości godziwej ustalonej przez międzynarodową firmę z wielkiej czwórki, mogłoby rozwiązać obecny impas, dlatego dokładnie rozważymy tę opcję – mówi „Parkietowi” Alla Olenchenko, reprezentująca firmę Namsen.
Kurs głównej pary walutowej zniżkuje dziś o 0,45 proc., sięgając 1,077. Traci też złoty.
Mimo bardzo dobrej sesji na amerykańskim rynku, giełdy Starego Kontynentu czwartkowe przedpołudnie spędzają w otoczeniu spadków.
Gigant nawozowy ma zgodę banków na przedłużenie umów z bankami, pozwalającymi tej spółce dalsze funkcjonowanie. Co ważne spółka zapowiedziała możliwość sprzedaży części swojego majątku.
Wiodący akcjonariusz Kernela, Namsen, zasygnalizował że rozważa ogłoszenie kolejnego wezwania. Czy to przerwie trwający już ponad rok impas?
Ostatni dzień lipca doprowadził do sporego zamieszania na rynkach finansowych.
Ponad milion Amerykanów jest obecnie winnych ponad 200 tys. dolarów z tytułu federalnych pożyczek studenckich (w porównaniu z 600 tys. w 2017 r.), mimo że około 4 mln osób anulowało swój dług studencki za czasów Joe Bidena.
Najważniejsza waluta cyfrowa nie załapała się ma środową zwyżkę notowań aktywów, którą wywołały gołębie komentarze Rezerwy Federalnej.
Gracze jeszcze przed posiedzeniem Fedu uwierzyli, że przesłanie Jerome’a Powella będzie gołębie i obstawiali na 100 proc. obniżkę stóp we wrześniu.
Zysk banku w II kwartale okazał się znacząco wyższy od oczekiwań rynkowych. Za to saga frankowa wciąż pochłania ogromne pieniądze.
Firmy zamawiające towary w Azji muszą liczyć się ze wzrostem kosztów transportu morskiego. W minionym kwartale już mocno podrożał i się wydłużył. Akcjonariusze mniejszych firm mogą zobaczyć efekt w wynikach za ostatni kwartał bieżącego roku. Co z LPP i CCC?
Koncern założony przez Billa Gatesa miał co prawda zysk nieco większy od prognoz, ale inwestorzy byli rozczarowani jednym sgementem działalności.
WIG20 zyskał w środę 1,5 proc. Wzrostom towarzyszyły wyższe niż w ostatnich dniach obroty na szerokim rynku.
Notowania weszły w tryb korekcyjny, ale do silnej strefy wsparcia dla indeksu Nasdaq 100 zostało jeszcze trochę miejsca.
Inwestorzy czekali podczas środowej sesji na decyzję Fedu. W czwartek będą uważnie przyglądać się posiedzeniu Banku Anglii, który może zdecydować się na obniżkę stóp.
W gronie krajów rozwijających się znajdziemy zarówno te zyskujące na rozwoju wysokich technologii, jak i typowe państwa zależne od koniunktury na rynkach surowców. Podobnie różnie jest z ich wycenami, a na tym tle Polska wypada całkiem dobrze.
Prywatne zakupy kruszcu w okresie kwiecień–czerwiec wzrosły do 329 ton, były prawie pięciokrotnie większe niż w poprzednim kwartale.
Wartość docelowa akcji Orlenu to 90 zł – szacuje DM BOŚ. Obecnie walory spółki wyceniane są na giełdzie na około 65 zł. Co może pomóc kursowi?
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych były w lipcu wyższe o 4,2 proc. niż rok temu. W efekcie zmian cen energii inflacja przyspieszyła.
W tym roku rynek nie jest już tak entuzjastycznie nastawiony do spółki w porównaniu z latami poprzednimi, gdy kurs ustanawiał historyczne rekordy. W efekcie notowania są w głębokiej korekcie, której końca nie widać.
Rząd planuje liberalizację przepisów dotyczących zapasów obowiązkowych ropy naftowej i gazu. To efekt zastrzeżeń Komisji Europejskiej. Pierwotnie ustawa ta miała zablokować rosyjski gaz w Polsce z gazociągów Nord Stream. Szczegóły projektu budzą jednak wątpliwości.
W lipcu inflacja znalazła się wyraźnie powyżej celu NBP i pozostanie tam przez co najmniej kilka miesięcy – prognozują analitycy.
Zbliżający się wielkimi krokami nowy obowiązek raportowania w krajach Unii Europejskiej, tzw. dyrektywa CSRD, wywołał również stosowną refleksję w przypadku administracji szwajcarskiej, a więc kraju, który formalnie tym regulacjom nie podlega.
Nowe wezwanie, ogłoszone według wartości godziwej ustalonej przez międzynarodową firmę z wielkiej czwórki, mogłoby rozwiązać obecny impas, dlatego dokładnie rozważymy tę opcję – mówi „Parkietowi” Alla Olenchenko, reprezentująca firmę Namsen.
Tylko 6 proc. kobiet inwestuje na rynkach finansowych, w porównaniu z 17 proc. mężczyzn. Dysproporcja powtarza się przy różnych produktach, na IKZE/IKE decyduje się 13 proc. kobiet i 23 proc. mężczyzn. To zwiastuje katastrofę finansową na emeryturze.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas