Rynki testują, na ile Bankowi Japonii starczy determinacji

Polityka pieniężna w Japonii pozostaje ultraluźna, choć inflacja doszła do 2,5 proc. Bank centralny w ostatnich tygodniach był zmuszony do silnego zwiększenia zakupów obligacji. Jen stał się najsłabszy od 24 lat, ale dla inwestorów giełdowych to dobra wiadomość.

Aktualizacja: 26.06.2022 09:31 Publikacja: 26.06.2022 08:13

Haruhiko Kuroda, prezes Banku Japonii, deklaruje, że nie porzuci ultragołębiego kursu w polityce pie

Haruhiko Kuroda, prezes Banku Japonii, deklaruje, że nie porzuci ultragołębiego kursu w polityce pieniężnej. Nie przekonuje go to, że inne kluczowe banki centralne świata zaczęły zacieśniać politykę.

Foto: Bloomberg, kiyoshi ota kiyoshi ota

Japonia to kraj, który pod wieloma względami zawsze się wyróżniał na tle innych państw. Tym razem wyróżnia się również w polityce pieniężnej. O ile globalny skok inflacji zmusił do zacieśniania polityki pieniężnej nawet banki centralne, które od lat były bastionami ultraluźnej polityki (choćby Europejski Bank Centralny i Szwajcarski Bank Narodowy), o tyle Bank Japonii utrzymuje dotychczasową strategię. Na ostatnim posiedzeniu pozostawił główną stopę procentową na poziomie minus 0,1 proc. Nie była ona zmieniana od ponad sześciu lat. Utrzymał też swoją politykę kontroli nad rentownościami obligacji, przewidującą, że rentowność papierów dziesięcioletnich pozostanie na poziomie zbliżonym do 0 proc. Zachował bardzo „gołębi" kurs, choć inflacja konsumencka sięgnęła w kwietniu 2,5 proc. i na takim poziomie utrzymała się w maju. To poziom jak na Japonię dosyć wysoki – najwyższy od 2014 r.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?
Gospodarka światowa
Najgorsze pierwsze 100 dni dla rynków od czasów Geralda Forda
Gospodarka światowa
Amerykańskie taryfy to największy szok handlowy w historii