Porozumienie to, zawarte w nocy z poniedziałku na wtorek, odblokowuje Grecji dostęp do transzy pożyczki pomocowej wartej 2 mld euro i 10 mld euro funduszy przeznaczonych na rekapitalizację greckich banków. W zamian Grecja przyjęła szczegółowe reguły dotyczące wdrażania tzw. reform wymaganych przez wierzycieli.

– Mamy porozumienie na temat wszystkiego, wszystkich 48 działań, jakich od nas wymagano – zapewniał Euclid Tsakalotos, grecki minister finansów. Ustawy w sprawie wdrożenia ostatnich z 48 wymagań stawianych przez wierzycieli mają zostać przyjęte przez grecki parlament w czwartek. To pozwoli Eurogrupie zapalić zielone światło dla odblokowania funduszy pomocowych dla Grecji.

Porozumienie to wynik tego, że grecki rząd znów poszedł na koncesje wobec wierzycieli. Wcześniej nie chcieli oni udostępnić funduszy na rekapitalizację banków w Grecji, gdyż uznali, że greckie prawo za bardzo chroni dłużników hipotecznych przed wywłaszczeniem. Rząd opierał się przed poluzowaniem tych praw, gdyż oznaczałoby ono utratę dachu nad głową przez tysiące Greków. Przyjęty kompromis przewiduje, że chronione będzie jedynie najbiedniejsze 25 proc. dłużników, a dalsze 35 proc. otrzyma częściową ochronę. Ma to ułatwić bankom ściąganie długów i przez to poprawić ich kondycję. Testy wykonane przez Europejski Bank Centralny wykazały, że największe greckie banki potrzebują 14,4 mld euro dodatkowego kapitału.