Efekty pandemii zniknęły na wielu liczących się rynkach

Pandemia dała giełdom nowe życie. W 2020 r., który upływał pod znakiem wielkiej zmienności, handel na europejskich parkietach kwitł. W wielu przypadkach boom na inwestycje szybko jednak się skończył. W 2021 r. większość rynków wróciła praktycznie do stanu sprzed pandemii, jeśli chodzi o aktywność inwestorów. Nie brakowało jednak i takich, gdzie handel nadal kwitł. Warszawska GPW w europejskiej stawce poradziła sobie całkiem nieźle – wynika z danych opublikowanych przez Europejską Federację Giełd (FESE).

Publikacja: 20.01.2022 05:03

Efekty pandemii zniknęły na wielu liczących się rynkach

Foto: Adobestock

Efekt pandemiczny w postaci wyższych obrotów wygasł na wielu z największych europejskich giełd. Doświadczył tego chociażby Londyn. Na LSE obroty w 2021 r. spadły prawie o 30 proc. w porównaniu z 2020 r. Oczywiście dodatkowy elementem są w tym przypadku dalsze konsekwencje brexitu. W europejskiej stawce gorszy wynik zanotowała jedynie niewielka giełda na Malcie, gdzie obroty rok do roku spadły blisko o 45 proc.

Zauważalne spadki dotknęły też i inne ważniejsze rynki. Mocno ucierpiał choćby parkiet szwajcarski, gdzie obroty spadły prawie o 29 proc. W Hiszpanii obniżyły się o około 12 proc. Prawie 7-proc. spadek zaliczył też rynek niemiecki.

A co z warszawską giełdą? W oficjalnych danych FESE zaliczyła ona co prawda spadek obrotów, ale był o symboliczny. Wyniósł zaledwie 0,1 proc. Jednak warto wziąć pewną poprawkę, jeśli chodzi o te dane. Ważną rolę odgrywa w nich bowiem kurs walutowy. Dane w obrotach przeliczone są na euro. Gdyby natomiast patrzeć na nie w krajowej walucie, to GPW rok do roku zaliczyła wzrost obrotów. Wyniósł on 6 proc.

Foto: GG Parkiet

Nieznacznie lepiej poradziła sobie natomiast giełda w Wiedniu, gdzie wzrost aktywności inwestorów sięgnął prawie 7 proc. I choć tamtejszy rynek może pochwalić się większą dynamiką, to wyraźnie przegrywa z Warszawą, jeśli chodzi o wartość zrealizowanych zleceń. W 2021 r. na GPW było to prawie 70 mld euro, podczas gdy w Wiedniu obroty osiągnęły niecałe 37 mld euro.

Do udanych poprzedni rok mogą natomiast zaliczyć takie rynki jak chociażby Nasdaq Nordics & Baltics czy Euronext. Na pierwszym z nich obroty wzrosły o 8,5 proc., a na drugim prawie o 14 proc. Liderem zestawienia pod względem dynamiki jest natomiast niewielka giełda bułgarska. Tam rok do roku obroty wzrosły aż o ponad 70 proc.

Co może przynieść ten rok na giełdach? Eksperci niemal jednogłośnie powtarzają, że rynek będzie bardziej wymagający, a inwestorzy giełdowi będą musieli stawić czoła wielu wyzwaniom.

Z perspektywy operatorów giełdowych wcale nie musi być to jednak zła informacja. Wszak na giełdzie obowiązuje zasada, że nieważne, co się na rynkach dzieje – byle się działo. Początek roku pod względem obrotów, przynajmniej na GPW, jest natomiast obiecujący. PRT

Gospodarka światowa
Trump w Davos: Ceny ropy i stopy procentowe muszą spaść
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny znów obciął stopy
Gospodarka światowa
USA nie odetną się od Europy
Gospodarka światowa
500 mld USD na sztuczną inteligencję
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Gospodarka światowa
Kara za fentanyl i koniec globalnego CIT
Gospodarka światowa
Projekt Stargate: 500 mld dolarów na sztuczną inteligencję