Gospodarka?w II kwartale: tylko 2,4 proc. na plusie

Ostro hamuje popyt krajowy, w tym zarówno konsumpcja, jak i inwestycje. Najpoważniejsze znaczenie dla wzrostu gospodarczego zaczyna mieć eksport.

Aktualizacja: 12.02.2017 21:51 Publikacja: 31.08.2012 06:00

Gospodarka?w II kwartale: tylko 2,4 proc. na plusie

Foto: GG Parkiet

– Zamiast spokojnego osłabiania się tempa wzrostu gospodarczego, mamy jazdę w dół bez trzymanki – uważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.

GUS podał, że według wstępnych szacunków w II kwartale PKB wzrósł o 2,4 proc. rok do roku, wobec 2,9 proc. oczekiwanych przez rynek i 3,5 proc. w I kwartale.

Powtórka z kryzysu

– Tak niski wzrost PKB w okresie, kiedy mieliśmy Euro 2012 i zwiększone w związku z tym inwestycje oraz spożycie indywidualne, mówi wiele o sile osłabiania się polskiej gospodarki – dodaje Starczewska-Krzysztoszek. – Siłę tego osłabienia pokazuje też wyraźnie i jednoznacznie zmiana struktury wzrostu PKB. Tak niskim udziałem spożycia indywidualnego we wzroście PKB charakteryzował się najtrudniejszy okres w poprzedniej odsłonie kryzysu w 2009 r. – podkreśla.

A Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK, dodaje: – Złe wiadomości dotyczą w zasadzie wszystkich najważniejszych składowych wzrostu gospodarczego. Gwałtownie spadła dynamika inwestycji (z 6,7 proc. do 1,9 proc.) oraz konsumpcji?prywatnej (z 2,1 proc. do 1,5?proc.). W efekcie spadł w ujęciu rocznym popyt krajowy (-0,2 proc.). Mamy natomiast znaczący pozytywny wkład eksportu netto (eksport pomniejszony o import – red.), co krótkookresowo może być interpretowane pozytywnie. Długookresowo jednak – w warunkach możliwego osłabienia na głównych rynkach eksportowych – oznacza to, że ten i tak niewielki wzrost jest oparty na wątłych fundamentach – zaznacza Kaczor.

Rada pod presją

Dane to poważny cios dla jastrzębiej strony Rady Polityki Pieniężnej. Niektórzy jej członkowie wskazywali, że nic się złego nie stanie, dopóki wzrost utrzyma się powyżej 2,5 proc. – Ta granica właśnie została przekroczona, co powinno skłonić RPP do działania – uważa Kaczor. Jego zdaniem obniżka stóp procentowych może mieć miejsce już w październiku.

Piotr Kalisz, główny ekonomista banku Citi Handlowy, uważa, że kolejne kwartały będą coraz trudniejsze: – Wstępnie szacujemy, że PKB w III kwartale wzrośnie o 2 proc. rok do roku, a w IV kwartale o 1,5 proc.

Spowolnienia w II półroczu spodziewa się też wiceprezes GUS Halina Dmochowska. – Aby zachować 2,5 proc. wzrostu PKB w 2012 roku (jak zakłada rząd w budżecie – red.), tempo wzrostu w II półroczu powinno być na poziomie 2,0-2,2 proc. – podkreślała Dmochowska na konferencji.

Nici z obniżki VAT?

W podobnym tonie komentował wyniki Jan Vincent Rostowski, minister finansów. Ale pytany przez dziennikarzy, czy rząd obniży VAT w 2014 r., dodał: – Mieliśmy intencję obniżki podatku VAT od 2014 r. Jednak sytuacja w gospodarce zrobiła się bardziej skomplikowana. Nie chcę na tym etapie mówić o 2014 roku w takich warunkach jak dzisiaj. Musimy zachować wszystkie opcje.

Zdaniem rektora uczelni Vistula Krzysztofa Rybińskiego 2,5 proc. wzrostu PKB w tym roku to zbyt optymistyczna prognoza. – Zaczyna realizować się scenariusz, o którym mówię od dawna: bardzo słaba druga połowa roku, wzrost w całym 2012 r. na poziomie 0-2 proc. i recesja w 2013 r. – podkreśla Rybiński.

Dane na temat PKB w II kwartale wywołały dalsze osłabienie złotego. Po południu dolar kosztował 3,36 zł i był o 1?proc. droższy niż w środę, a za euro płacono powyżej 4,2 zł (wzrost o 0,9 proc.). Jednocześnie najmocniej od czerwca obniżyły się stopy WIBOR.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Sprzedaż detaliczna wzrosła zaskakująco słabo. Co się dzieje?
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Gospodarka krajowa
W lipcu pogorszyły się nastroje polskich konsumentów
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce nieznacznie przyspieszyła. GUS podał najnowsze dane
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce ma się zacząć na nowo rozkręcać od lipca. Kiedy szczyt?
Gospodarka krajowa
Zaskakujące dane dla Polski. Karuzela z przejęciami zaczęła hamować
Gospodarka krajowa
Wejście Polski do UE znacząco wsparło biznes