Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.06.2021 14:08 Publikacja: 29.06.2021 14:08
Minister finansów Tadeusz Kościński
Foto: materiały prasowe
Polski Ład jest strategią cywilizacyjnej zmiany, ma nadać rozpędu polskiej gospodarce, tak by powstało 500 tys. nowych miejsce pracy, rosły wynagrodzenia, poziom zamożności sięgnął średniej unijnej już w 2030 roku, a „trzecia dekada XXI wieku stała się dla Polski dekadą rozwoju" – przekonuje Prawo i Sprawiedliwość w swoim nowym programie.
To ambitne cele, eksperci podkreślają jednak, że ich osiągnięcie wymaga wzrostu opartego na inwestycjach i innowacjach. Samo wspieranie dochodów Polaków przez obniżki podatków czy transfery społeczne nie wystarczy. – Na samej konsumpcji daleko nie zajedziemy. Już teraz, przy popandemicznym ożywieniu, gospodarka boryka się z ograniczeniami podażowymi. Bez inwestycji zwiększających produktywność, rosnący popyt konsumpcyjny będzie napędzał jedynie inflację – zaznacza Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W kwietniu ponownie wzrosły obawy Polaków o przyszłość. Strach przed bezrobociem jest najsilniejszy od dwóch lat.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Ograniczenie obowiązków informacyjnych polskich emitentów i zmniejszenie liczby wymogów raportowych firm inwestycyjnych - zaproponował deregulacyjny zespół Brzoski, a rząd zdaje się to popierać, bo KPRM pokazał to w swojej prezentacji. Znamy szczegóły
Polska ma dzisiaj już ponad 500 ton złota, a jego udział w rezerwach przekroczył 20 proc. – poinformował prezes NBP Adam Glapiński.
W marcu stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w Polsce 5,3 proc. – podał w czwartek GUS. Przez rok liczba osób zarejestrowanych w urzędach pracy urosła o niespełna 8 tys.
Sprzedaż detaliczna w marcu znów spadła rok do roku, wypadając ciut gorzej od średniej prognoz ekonomistów. Jednak dane nie wyglądają tak źle, jak mogłoby się wydawać.
Sprzedaż detaliczna spadła w marcu o 0,3 proc. rok do roku – podał w środę Główny Urząd Statystyczny (GUS). Te dane są kolejnym wsparciem dla oczekiwań obniżki stóp procentowych przez RPP już w maju.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas