Technologia będzie nakręcać rynki przez kolejny rok?

Sztuczna inteligencja to temat, który rozbudzał wyobraźnię inwestorów w 2024 r. Zawsze nadchodzi jednak czas na tzw. sprawdzam i prawdopodobnie od tego zależą losy rynków w 2025 r. Zdecydowanie warto wykorzystać wysokie rentowności obligacji.

Publikacja: 08.01.2025 06:00

Technologia będzie nakręcać rynki przez kolejny rok?

Foto: AdobeStock

Na pierwszy rzut oka wyniki funduszy za ubiegły rok wyglądają w porządku – we wszystkich głównych kategoriach średnie stopy zwrotu były dodatnie, a nieraz dwucyfrowe. Część inwestorów może czuć jednak rozczarowanie, głównie zachowaniem papierów polskich zarówno udziałowych, jak i dłużnych.

USA, a potem długo nic

Polskie akcje były jednym z faworytów zarządzających czy analityków na 2024 r., ale pokładane w nich nadzieje spełniały tylko w pierwszych miesiącach zeszłego roku. Główne indeksy GPW w maju wzbiły się na szczyty, a przez resztę roku już traciły na wartości. W efekcie indeks szerokiego rynku zyskał ledwie 1,4 proc., z kolei WIG20 kończył zeszły rok grubo pod kreską. Jak w tej sytuacji wypadły fundusze polskich akcji? Mocniejsze okazały się oczywiście portfele małych i średnich spółek, a których około połowy wypracowało ponad 10-proc. zyski.

Parkiet

Z funduszy akcji niekwestionowanym zwycięzcą ubiegłego roku były portfele spółek amerykańskich, gdzie wyniki sięgały przeciętnie 21,5 proc. I to mimo że w grudniu grupa ta była jedną z najsłabszych (gorzej wypadły tylko fundusze metali szlachetnych), a średnia strata wyniosła 2,5 proc. Co zrozumiałe, podobnie wysokie stopy zwrotu można było spotkać także w grupie funduszy akcji globalnych rynków rozwiniętych, natomiast średni wynik w tej grupie wyniósł w zeszłym roku 13,1 proc. Właśnie tam zysków szuka Skarbiec Spółek Wzrostowych, który w zeszłym roku przyniósł niemal 38-proc. zysk. Wynik rewelacyjny, ale warto odnotować, że funduszowi wciąż daleko do swoich historycznych szczytów, osiągniętych w 2022 r. Lepszy od funduszu Skarbca TFI w 2024 r. był tylko wykorzystujący instrumenty lewarowane Quercus Tech lev.

Według Michała Cichosza, zarządzającego Skarbca TFI, inwestorzy zaczną teraz patrzeć mocniej na efekty zastosowań narzędzi sztucznej inteligencji. Jak mówi, obecnie wiele dużych firm nie tylko tych technologicznych wskazuje na potężne synergie i oszczędności przy wykorzystywaniu zaledwie cząstki dostępnych narzędzi sztucznej inteligencji. Jego zdaniem mocne fundamenty oraz możliwości zastosowania narzędzi SI w szerokiej gospodarce powinny dać wielu firmom na świecie spory impuls do przyspieszenia dynamiki zysków i poprawy marż w swoich biznesach. – Jest to aspekt, który nie jest naszym zdaniem wyceniony przez analityków i będzie stanowić źródło pozytywnych niespodzianek w kolejnych kilku sezonach wyników kwartalnych. Otoczeniu gospodarczemu i samym spółkom również pomóc powinny planowane deregulacje oraz zmiany podatkowe, które zapowiadane są ze strony prezydenta Trumpa i jego biznesowego dream teamu – mówi. – Sądzimy, że w trakcie roku powinniśmy zobaczyć 7000 pkt na indeksie S&P 500. Pierwsza połowa roku będzie mocna, natomiast potem możemy być świadkami korekty wzrostów w drugiej jego części – przewiduje zarządzający Skarbca TFI.

Wracając do zeszłorocznych wyników, to osiągnięcia funduszy akcji globalnych rynków rozwiniętych były zbliżone do tego, co przeciętnie wypracowały fundusze akcji azjatyckich (bez Japonii), które na moment i bardzo dynamicznie wybudziły się z letargu. Nie tylko polskie akcje zawiodły. Niemiecki DAX co prawda urósł o niemal 19 proc., ale fundusze europejskich rynków rozwiniętych zyskały już tylko 5,3 proc.

Metale szlachetne zakończyły na minusie cały IV kwartał, a na koniec roku miały 13,1-proc. stopy zwrotu.

Czytaj więcej

Masz gotówkę? Kup i trzymaj obligacje

Sprawdzian obligacji

Od akcji bardzo często lepiej poradziły sobie obligacje. Warto pamiętać, że mimo rozpoczętych obniżek stóp procentowych rentowności amerykańskich papierów dziesięcioletnich w 2024 r. wzrosły i to aż o 71 pkt baz. Podobnie zachował się polski rynek długu, co oczywiście negatywnie odbiło się na funduszach papierów długoterminowych. To jedno z większych zaskoczeń 2024 r., tym bardziej że jeszcze przy aktualizowaniu prognoz rynkowych na przełomie roku wiele krajowych instytucji liczyło na zdecydowaną poprawę na krajowym rynku obligacji w kolejnych kwartałach. Z drugiej strony można jednak powiedzieć, że, co się odwlecze, to nie uciecze, a okolice 6-proc. rentowności polskich papierów dziesięcioletnich to już niezła oferta dla osób z nieco dłuższym horyzontem inwestycyjnym. W ocenie Łukasza Magiery z TFI PZU w środowisku wyższych stóp procentowych w Polsce ciągle atrakcyjnie prezentują się obligacje zmiennokuponowe, które po ostatniej korekcie oferują wyższą premię ponad WIBOR. – Niezłą rentowność dają również obligacje korporacyjne, w tym te w walutach obcych i zahedgowane do złotego, oraz obligacje inflacyjne (IZ) – twierdzi.

Polskie akcje i obligacje mogą wymagać od inwestorów sporo cierpliwości

Teraz czas na efekty inwestycji firm w SI

Michał Cichosz, zarządzający, Skarbiec TFI

Na wyniki Skarbca Spółek Wzrostowych w 2024 r. największy wpływ miało postawienie na spółki dostarczające kluczowe produkty i narzędzia do sztucznej inteligencji oraz na firmy będące prekursorami jej zastosowania w swojej własnej działalności. Pierwsza połowa roku zdominowana była przez zyski na dostawcach twardej infrastruktury dla sztucznej inteligencji (SI). W ostatnim kwartale roku natomiast dystans do liderów znacząco nadgoniły także podmioty z branży oprogramowania (software), które dzięki pierwszym przebiśniegom w adopcji SI pokazały przyspieszenie dynamik najważniejszych metryk biznesowych.

Patrząc na 2025 r., należy zadać pytanie, ile paliwa pozostało jeszcze w baku tego mechanicznego konia o imieniu SI i jego wpływu na fundamenty szerokiego rynku. Po roku, w którym kluczową rolę w głowach inwestorów odgrywał rosnący popyt na inwestycje w infrastrukturę centrów danych, uważamy, że w roku 2025 uwaga rynku przeniesie się na praktyczne i wymierne zastosowania mocy SI przez firmy, czyli ocenę pierwszych owoców tych inwestycji.paan

Zyski polskich spółek będą w tym roku wyższe

Jakub bentke, zarządzający, AgioFunds TFI

Ubiegły rok można podzielić na dwa okresy. Do maja, kiedy zakończyła się napędzana przez zagranicę powyborcza hossa, i później, kiedy widoczny był brak zainteresowania warszawskim parkietem. Sytuację ratowały PPK, które co miesiąc kupowały akcje za 200–300 mln zł. Nie wystarczyło to dla zrównoważenia odpływów z zagranicy i w rezultacie WIG20 obsunął się od szczytów o ponad 15 proc. Zakończyliśmy ubiegły rok jako jeden z najsłabszych rynków w regionie. Wciąż brak jest nabyć funduszy akcji polskich, a jeśli już, to sprzedawcy w bankach sugerują raczej amerykańskie, bo tam hossa zapewne wciąż będzie. Warto jednak zaznaczyć, że przez ostatnie dwa lata S&P 500 wzrósł o 55 proc. przy prognozach braku wzrostu zysków na ten rok. Nie wiemy, czy w 2025 r. inwestorzy krajowi bądź zagraniczni docenią nasze prognozowane tempo wzrostu PKB na poziomie prawie 4 proc. (wobec nieco ponad 2 proc. w USA), a co za tym idzie, wzrosty zysków spółek. Argumentem „za” jest największa od kilku lat premia między wycenami rynków dojrzałych i wschodzących, jak i tych ostatnich w porównaniu z Polską.paan

Czas sporych wyzwań na rynkach obligacji

Łukasz Tokarski, zastępca dyrektora zespołu zarządzania instrumentami dłużnymi, Pekao TFI

Rok 2024 był bardzo udany dla Pekao Konserwatywnego Plus, który zarobił aż 9,01 proc., zdecydowanie wyróżniając się na tle konkurencji. Po pierwsze, w następstwie oczekiwania braku obniżek stóp procentowanych w 2024 r. skoncentrowaliśmy portfel na obligacjach o zmiennym oprocentowaniu, osiągając w ten sposób wysoką rentowność portfela i unikając strat związanych ze wzrostem rentowności obligacji stałokuponowych. Po drugie, trafnie dostrzegliśmy wysoki potencjał inwestycyjny w emisjach polskich obligacji skarbowych w walutach zagranicznych, co dodatkowo wsparło wysoką rentowność portfela.

Rok 2025 może być okresem istotnych wyzwań dla inwestorów na rynku obligacji. Niepewność związana z polityką nowego prezydenta USA i duża podaż polskich obligacji skarbowych to dwa czynniki, które powinny mocno oddziaływać na rynek już od pierwszych dni roku. Oznaczają one zmienność, ale i budują w wycenach obligacji premię za ryzyko, która dla cierpliwych inwestorów, myślących w horyzoncie całego 2025 r., powinna sprzyjać atrakcyjnym stopom zwrotu.paan

Solidne zyski z papierów krótkoterminowych

Łukasz Magiera, zarządzający, TFI PZU

PZU Sejf+ (6,17 proc. w 2024 r.) charakteryzuje się najniższym poziomem ryzyka spośród rozwiązań dłużnych TFI PZU, a jednocześnie szerokim instrumentarium, z którego potencjału aktywnie korzysta. W otoczeniu podwyższonej zmienności na rynkach obligacji skarbowych o stałym kuponie wykorzystaliśmy dobrą koniunkturę w segmencie obligacji zmiennokuponowych (WZ). Kolejnym zyskownym składnikiem portfela były krótkoterminowe obligacje korporacyjne oraz skarbowe denominowane w EUR i USD, dodatkowo zabezpieczone walutowo. W osiągnięciu dobrej stopy zwrotu tradycyjnie pomogło też aktywne zarządzanie ryzykiem stopy procentowej.

W 2025 r. najlepsze krajowe fundusze obligacji krótkoterminowych wciąż powinny wypracowywać wyniki przekraczające 5–6 proc., czyli przewyższające oprocentowanie lokat. W środowisku wyższych stóp procentowych w Polsce ciągle atrakcyjnie prezentują się obligacje zmiennokuponowe, które po ostatniej korekcie oferują wyższą premię ponad WIBOR.paan

Fundusze inwestycyjne
Masz gotówkę? Kup i trzymaj obligacje
Fundusze inwestycyjne
Nowy rok lepiej świętować razem z obligacjami
Fundusze inwestycyjne
Na polskie akcje jeszcze za wcześnie. Obligacje już tak
Fundusze inwestycyjne
Izabela Sajdak, BNP Paribas TFI: Czeka nas jeszcze sporo zmienności na rynkach obligacji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448411;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze inwestycyjne
Pekao TFI najlepsze. Na podium Rockbridge i Allianz
Fundusze inwestycyjne
Pekao TFI zwycięzcą rankingu na najlepsze towarzystwo