Niepewny czas zakładów pod Wrocławiem

ZPC Otmuchów już przywróciły produkcję słodyczy w fabrykach, ale sytuacja w regionie jest niepewna. Pod Wrocławiem wiele firm zainwestowało na terenach wałbrzyskiej oraz legnickiej specjalnej strefy ekonomicznej, na terenach, które przez powódź mogą ucierpieć.

Publikacja: 19.09.2024 06:00

W zakładach ZPC Otmuchów przywrócono produkcję słodyczy.

W zakładach ZPC Otmuchów przywrócono produkcję słodyczy.

Foto: Fot. mpr

Wielka woda dosięgnęła także spółki na warszawskim parkiecie. Kurs Zakładów Przemysłu Cukierniczego Otmuchów mocno reagował na prognozy pogody i podążające za tym raporty bieżące producenta słodyczy, którego wszystkie trzy zakłady leżą na terenie zagrożonym powodzią. Jednak w środę, jak się dowiedzieliśmy, spółka przywróciła już produkcję. Pozostałe firmy z regionu mobilizują się w walce z powodzią, czynią przygotowania do powodzi albo starają się pomagać lokalnym społecznościom.

Optymizm po zagrożeniu

– Produkcja w zakładach w Nysie oraz w Otmuchowie została wznowiona, a zakład w Brzegu działa bez komplikacji – odpisała ZPC Otmuchów na nasze pytanie o sytuację powodziową czterech zakładów leżących w miejscowościach, przez które szła fala powodziowa – Brzegu, Nysie i Otmuchowie.

Nie wiadomo, ile zagrożenie powodzią kosztowało firmę, ale wiadomo, że efektem było m.in. wstrzymanie produkcji. Trudna jest też sytuacja transportowa w regionie.

Czytaj więcej

Powódź i straty liczone w miliardach. Czy budżet to wytrzyma?

– Nasz zakład materialnie nie ucierpiał, jednak obecnie zbieramy informacje dotyczące ewentualnych poszkodowanych pracowników, aby móc udzielić im niezbędnego wsparcia – informuje Joanna Duraj, prawnik ZPC Otmuchów. Firma odczuła m.in. utrudnienia w zapewnieniu pełnego łańcucha dostaw. Obecnie wszystkie drogi dojazdowe do jej zakładów są przejezdne, ale na bieżąco monitoruje sytuację, by zapewnić terminową realizację dostaw do klientów.

Kontrolowana w 66 proc. przez spółkę Tornellon Investments, należąca do tureckiego koncernu Kervan Gida, dolnośląska spółka jeszcze w poniedziałek oceniała, że ryzyko zalania zakładów w Nysie lub Otmuchowie jest wysokie. Ostatecznie jednak powódź je oszczędziła.

– Obecnie mamy nadzieję, że poziom wód będzie dalej opadał, a warunki atmosferyczne będą sprzyjające, co pozwoli nam z większym spokojem patrzeć w przyszłość. Niezmiennie jednak sytuacja w zakładach zarówno w Nysie, Otmuchowie, jak i Brzegu jest stale monitorowana – odpisała spółka na nasze pytania.

Spółki bardzo zajęte

Fabryka słodyczy to niejedyna spółka giełdowa z branży spożywczej pod Wrocławiem. W Ujeźdźcu Małym swoje zakłady ma Grupa Tarczyński. Spółka jednak nie odpowiedziała na zapytanie redakcji, nikt też nie odbierał telefonu w centrali.

Jak słyszymy w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, to dziś częsta sytuacja u wielu spółek w regionie (przy czym Tarczyński nie jest inwestorem w WSSE), które albo wszystkie siły skierowały do zabezpieczania zakładów, albo właśnie walczą z powodzią, albo wysłały pracowników do domu, by mogli chronić swój dobytek.

To zaś stawia przed firmami nowe wyzwania. Jak słyszymy w WSSE, jedna z ich firm z branży automotive zgłosiła w strefie, że potrzebuje dodatkowych pracowników do zakładu w okolicach Kłodzka, by utrzymać produkcję, bo jej pracownicy walczą ze skutkami powodzi, a zakład musi dalej pracować.

Jak na razie wydaje się, że wielka woda ominęła większość dużych fabryk na Dolnym Śląsku. Zwykle są one bacznie monitorowane przez samorządowe instytucje. – Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi inwestorami, w zasadzie nie komunikują zakłóceń w łańcuchach dostaw, zniszczenia infrastruktury czy przerw w produkcji. Proces szacowanie strat i zniszczeń dopiero się jednak zaczął – odpisało nam biuro prasowe WSSE.

Firmy
Presserwis: Zygmunt Solorz usunie dzieci ze spółek grupy Polsat Plus
Firmy
Rafako z wnioskiem o upadłość. JSW Koks odpiera zarzuty
Firmy
Polska giełda uzależniona od banków. Mają jeszcze paliwo do wzrostów?
Firmy
Bez banków wzrostów na giełdzie nie będzie
Firmy
„GW": Wstrząs w imperium Solorza. „Dzieci obawiają się wydziedziczenia"
Firmy
Nowa oferta podcastowa „Rzeczpospolitej”. Jeszcze więcej jeszcze ciekawszych rozmów