Spółki chemiczne jasno zaświeciły na giełdzie

Spółki chemiczne były liderami zwyżek na piątkowej sesji. Kursy wsparła dobra ocena wydana dla branży przez DM BZ WBK. Pomaga też wzrost popytu na nawozy

[[email protected]][email protected][/mail]

[[email protected]][email protected][/mail]

Podczas piątkowej sesji na warszawskiej giełdzie inwestorzy kupowali akcje firm chemicznych. Boom odnotowano zwłaszcza na walorach Zakładów Chemicznych Police, Zakładów Azotowych Puławy, Azotów Tarnów i Ciechu. W szczytowym momencie za papiery pierwszej z tych firm płacono nawet o 1/5 więcej niż w czwartek. Pozostałe drożały po kilkanaście procent. Akcje Polic, Puław, Tarnowa i Ciechu przez niemal całą sesję były liderami zwyżek. Nieco mniej zyskiwały na wartości jedynie walory Synthosu.

Eksperci tłumaczą wzrost wycen spółek chemicznych zwyżką cen żywności i zbóż na globalnych rynkach. W ślad za nimi podąża bowiem wzrost popytu na nawozy, który pomaga notowaniom firm chemicznych. Impulsem do tak znaczących zwyżek mógł być też odtajniony raport DM BZ WBK.

[srodtytul]DM BZ WBK: firmy chemiczne na czele[/srodtytul]

Analitycy z Domu Maklerskiego BZ WBK uznali, że sektor chemiczny będzie w tym roku najbardziej perspektywiczny, a wśród wymienionych przez nich 11 perełek na 2011 r. znalazły się: Police, Azoty Tarnów, Synthos i Puławy.

Eksperci zalecają inwestowanie w sektor chemiczny nawet mimo to, że radził on sobie całkiem dobrze już w 2010 r. W ciągu roku indeks WIG-Chemia wzrósł o 61,1 proc., podczas gdy cały rynek zyskał 18,8?proc. W ciągu 12 miesięcy najwięcej zyskały papiery Synthosu (164,7 proc.) i Tarnowa (119,5 proc.). Nieźle radziły sobie też akcje Polic (48,5 proc.), gorzej Puław (9 proc.). O 33 proc. potaniały walory Ciechu. Poprzednie lata nie były jednak dla tego sektora korzystne – kryzys przecenił papiery niektórych firm nawet o kilkadziesiąt procent.

Selektywna ocena

Większość analityków z innych biur do inwestowania w akcje firm chemicznych zaleca podchodzić selektywnie.

– Potencjał do wzrostu kursu mają zwłaszcza walory Ciechu. Inwestorzy dotychczas nie mieli zbyt wysokich oczekiwań w stosunku do tej spółki, tymczasem jej tegoroczne wyniki finansowe mogą być wyjątkowo dobre – mówi Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Banku. W ostatniej rekomendacji zaleca kupowanie akcji Ciechu, wyceniając je na 34,5 zł. Zwyżki kursu oczekuje też na walorach Puław. Podobnie jak Ciech, również zakłady azotowe powinny w tym roku istotnie poprawić wyniki finansowe. Sceptycznie podchodzi za to do wzrostu kursu Polic.

– W przypadku tej spółki istnieje duże ryzyko spadku wartości uzyskiwanych marż. Ceny nawozów mogą wkrótce ustabilizować się na obecnym poziomie, podczas gdy koszt zakupu surowców prawdopodobnie będzie nadal rósł – przypuszcza Kliszcz. W swojej ostatniej rekomendacji zaleca sprzedaż akcji Polic, wyceniając je na 5,5 zł.

Podobne obawy mają inni specjaliści. – Wprawdzie w najbliższych kwartałach przychody spółek produkujących i sprzedających nawozy mogą nadal rosnąć, ale perspektywy poprawy rentowności produkcji są umiarkowane. Największe ryzyko dla trwałej poprawy wyników stanowią ceny zużywanych surowców, zwłaszcza gazu ziemnego, oraz zmienność kursów walutowych – uważa Monika Kalwasińska, analityk Domu Maklerskiego PKO BP.

Ostrożny w ocenie perspektyw zwyżek kursów spółek chemicznych jest Michał Buczyński z Millennium Dom Maklerski. – Nie ulega wątpliwości, że wyniki prawie wszystkich polskich spółek chemicznych za ubiegły i bieżący kwartał będą bardzo dobre. Branżę cechuje jednak duża cykliczność i trzeba się zastanowić, czy rynek już tych dobrych rezultatów nie zdyskontował – mówi.