O 13?proc., do 9,7 zł, potaniały wczoraj akcje Central European Distribution Corporation, a w trakcie sesji kurs spadał nawet o 15,7?proc. To kolejna spadkowa sesja po informacji, że japoński bank inwestycyjny Nomura obniżył cenę docelową dla akcji spółki z 8?USD (26,4?zł) do zera.
Ratunkiem konsolidacja
Dotarliśmy do raportu Nomury. Jak już pisaliśmy, jako przyczynę tak drastycznej obniżki wyceny analitycy podali ryzyko, że spółka może mieć problem ze spłatą lub refinansowaniem zapadających na początku 2013 r. obligacji o nominalnej wartości 300 mln USD. Zdaniem analityków szansą na uniknięcie tego negatywnego scenariusza byłoby przejęcie CEDC przez inny podmiot. Oceniają oni jednak ten scenariusz jako bardzo mało prawdopodobny m.in. w związku z wysokim zadłużeniem spółki.
Gdzie szukać chętnych?
Wskazania potencjalnego inwestora nie podejmuje się Łukasz Wachełko, analityk DB?Securities. – Sądzę, że po tym, co pokazało CEDC na rynku rosyjskim, inni gracze zrozumieli, że lepiej być Rosjaninem, żeby robić biznes w tym kraju (firma jest największym producentem wódki w Rosji – red.). W związku z tym lista podmiotów, które mogłyby być zainteresowane przejęciem CEDC, zawęża się do graczy rosyjskich – mówi. – Kiedyś taką chęć zasygnalizował Mark Kaufman, były prezes rosyjskiej grupy alkoholowej Whitehall. Zarząd CEDC podjął jednak wówczas działania zmierzające do obrony przed potencjalnym przejęciem. Pytanie, czy Kaufman nadal mógłby być zainteresowany tą firmą ? – zastanawia się.
Andrzej Knigawka z ING Securities mówił nam na początku września, że potencjalnych chętnych można by szukać zarówno w gronie funduszy private equity, jak i inwestorów branżowych. CEDC mogłoby być interesujące chociażby dla koncernu Diageo, który w Rosji jest obecny tylko w segmencie premium (za sprawą wódki Smirnoff).
Analitycy z banku Nomura przypomnieli natomiast o artykule, który 15 września ukazał się gazecie „Kommiersant". W tekście znalazły się spekulacje, że CEDC może prowadzić rozmowy z firmami Rosspirtprom (2,4-proc. udział w rynku rosyjskim) i Kristal (5,3 proc.) na temat utworzenia podmiotu kontrolującego 20 proc. rynku. Gazeta napisała, że rosyjski biznesmen Wasilij Anisimow mógłby sprzedać CEDC należące do niego aktywa z branży alkoholowej (86 proc. udziałów w moskiewskiej fabryce wódki Kristal i firmę dystrybucyjną VEDK), za co otrzymałby 20?proc. akcji producenta m.in. żubrówki i bolsa.