Szykuje się dziś gorące walne Jastrzębskiej Spółki Węglowej

Do Warszawy przyjadą związkowcy przekonywać akcjonariuszy Jastrzębia o konieczności wymiany prezesa. Analitycy nie wykluczają też wyższej dywidendy niż rekomendowane przez zarząd 5,38 zł na akcję

Aktualizacja: 18.02.2017 11:26 Publikacja: 31.05.2012 02:24

Czy Jarosław Zagórowski pozostanie na stanowisku prezesa JSW?

Czy Jarosław Zagórowski pozostanie na stanowisku prezesa JSW?

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

O godz. 8.30 rozpoczyna się dziś w Warszawie walne zgromadzenie akcjonariuszy Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Głównym tematem będzie podział zysku za 2011 r. Ale istotna może być też sprawa konfliktu w firmie – w obradach wezmą udział przedstawiciele związków zawodowych z JSW, którzy straszą strajkami.

Związki kontra Zagórowski

Związkowcy argumentują, że zarząd JSW nie dał im żadnych możliwości, by niedawne mediacje zakończyć inaczej niż podpisaniem protokołów rozbieżności.

Pierwszy spór zbiorowy dotyczył uchwały zarządu spółki ustalającej niekorzystne warunki płacowe dla pracowników zatrudnianych po 15 lutego 2012 r., a drugi wzrostu wynagrodzeń?dla pracowników JSW (związkowcy chcą ich podwyżki o 7 proc.).

– Opowiemy o metodach zarządzania firmą poprzez konflikt. Przekonamy się, czy nasze informacje będą miały wpływ na decyzję o udzieleniu absolutorium zarządowi. Nie pozwolimy, by o straty spowodowane ewentualnymi niepokojami społecznymi obarczane były wyłącznie związki – zapowiada wiceprzewodniczący „Solidarności" w JSW Roman Brudziński. Dodaje, że w przyszłym tygodniu w kopalniach spółki rozpoczną się wiece, a potem planowane jest referendum strajkowe. – Ewentualna akcja strajkowa nie może być stereotypowa, bo takie działania nie przynoszą już efektów. Będziemy musieli zastanowić się nad niekonwencjonalnymi sposobami, które zmuszą pracodawcę do prowadzenia rzeczywistego dialogu i przestrzegania prawa – zapowiada Brudziński.

Czy kierujący od pięciu lat firmą Jarosław Zagórowski utrzyma stanowisko? Coraz głośniej mówi się, że jego konflikt ze związkami może się skończyć odwołaniem, a miałby go zastąpić wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, niegdyś wiceprezes JSW. Sam Zagórowski powtarza, że plotkami się nie przejmuje i robi swoje.

Dywidenda tak, ale nagroda?

Zarząd Jastrzębia zaproponował, by z zysku za 2011 r., wynoszącego ponad 2 mld zł, na dywidendę przeznaczyć 631,7 mln zł. Dałoby to 5,38 zł na jedną akcję, kosztującą wczoraj po 92,75 zł. Dodatkowo zarząd chce przeznaczyć 130 mln zł na nagrodę?dla załogi. Rok temu rekomendował tyle samo, ale państwowy właściciel dał załodze 160 mln zł.

– W JSW jest trochę pieniędzy do wzięcia i może być presja na wyższą dywidendę niż 30 proc. z zysku rekomendowane przez zarząd – mówi Krzysztof Zarychta, analityk DM BDM.

– Nie byłbym zaskoczony, gdyby walne zdecydowało, że dywidenda będzie wyższa – dodaje. Co akcjonariusze zrobią z rekomendacją nagrody dla załogi? – To trudne pytanie i mam nadzieję, że nagroda przynajmniej nie będzie wyższa – mówi Zarychta.

A co z posadą prezesa Zagórowskiego? – Trudno cokolwiek przewidzieć, zważywszy na to, że powtarzają się wciąż informacje o przejściu do JSW wojewody – mówi analityk.

[email protected]

Firmy
Mentzen dzień drugi na giełdzie. Euforii ciąg dalszy
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Firmy
Kulisy ataku Hindenburga na imperium Adaniego
Firmy
Oponeo.pl na fali wzrostowej
Firmy
Synthaverse powalczy o rynek francuski
Firmy
Fundusze unijne. Mocne wsparcie dla start-upów
Firmy
Benefit Systems zabił inwestorom ćwieka