Małpka coraz bliżej Czerwonej Torebki

Spółka ujawniła część warunków budzącego spore kontrowersje przejęcia. Zmieniła też zdanie w sprawie lock-upu.

Aktualizacja: 11.02.2017 01:58 Publikacja: 29.06.2013 06:00

Małpka coraz bliżej Czerwonej Torebki

Foto: GG Parkiet

Czerwona Torebka zawarła umowę inwestycyjną dotyczącą przejęcia spółki Małpka, posiadającej sieć sklepów spożywczo-monopolowych. To kolejny krok w kierunku sfinalizowania transakcji, po podpisaniu w pierwszej dekadzie czerwca listu intencyjnego.

– Przeprowadziliśmy due diligence spółki Małpka. Analizowane dane okazały się zgodne z naszą dotychczasową wiedzą na temat sytuacji finansowej i prawnej przejmowanego podmiotu – mówi Paweł Ciszek, prezes Czerwonej Torebki. Firma wystąpiła już do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z wnioskiem o udzielenie zgody na zakup. – Podtrzymujemy nasze dotychczasowe założenia sfinalizowania transakcji na przełomie trzeciego i czwartego kwartału – mówi Ciszek.

Cena zależna od wyników

Małpka należy do Mateusza Świtalskiego – syna Mariusza Świtalskiego. Ten zaś jest przewodniczącym rady nadzorczej i wiodącym akcjonariuszem Czerwonej Torebki. Żeby zapłacić za przejmowaną sieć, spółka wyemituje do 21,8 mln akcji. Przy aktualnym kursie taki pakiet jest wart ponad 240 mln zł. Przedstawiciele rynku – w tym  Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych – byli zaniepokojeni faktem, że przy okazji zapowiedzi tak znaczącej transakcji, spółka nie ujawniła praktycznie żadnych jej warunków. Teraz uspokaja.

– Parametry transakcji dobrze zabezpieczają interesy Czerwonej Torebki i jej akcjonariuszy. Zastosowany w umowie mechanizm claw-back uzależnia ostateczną wysokość ceny od przyszłych wyników przejmowanej spółki, co zapewnia racjonalne i obopólnie akceptowalne podejście do jej wartości – mówi Przemysław Schmidt, członek rady nadzorczej Czerwonej Torebki.

Jeśli okaże się na podstawie audytowanych wyników finansowych Małpki za 2013 r., że osiągnięta EBITDA będzie miała negatywne odchylenie o ponad 20 proc. od założeń wynikających z biznesplanu (nie ujawnio go), wówczas Czerwona Torebka otrzyma zwrotnie blisko 10,9 mln akcji. Zostaną następnie umorzone. Taki sam warunek dotyczący obowiązkowego zwrotu części akcji obowiązuje w przypadku uzyskania przez Małpkę gorszego o ponad 20 proc. wskaźnika EBITDA w relacji do zakładanych nakładów inwestycyjnych.

A jednak lock-up

Według wcześniejszych ustaleń, nowe walory Czerwonej Torebki nie miały być objęte lock-upem (czasowym zakazem sprzedaży). Spółka zmieniła zdanie. Dla inwestorów to dobra wiadomość, bo spada prawdopodobieństwo wystąpienia dużej podaży, czyli mocnej presji na kurs.

Zgodnie z najnowszymi ustaleniami, na wszystkie emitowane walory do 14 grudnia 2013 r. będzie obowiązywał lock-up. Dodatkowo na 10,9 mln akcji przewidzianych do ewentualnego umorzenia zakaz będzie wydłużony do momentu uzyskania zaudytowanego sprawozdania finansowego Małpki za 2013 r. Przestanie natomiast obowiązywać, jeśli okaże się, że negatywne odchylenia nie wystąpiły.

Akcje Czerwonej Torebki cechuje niska płynność, dlatego nie należy z zachowania kursu wyciągnąć daleko idących wniosków. W piątek po południu wynosił 11,05  zł, co oznaczało spadek o 3,5 proc.

Będą kolejne zakupy

Czerwona Torebka zajmuje się rozbudową sieci pasaży. Jednak coraz mocniej idzie w kierunku działalności handlowej. – Daje ona możliwość bardzo dynamicznego zwiększenia skali działania i osiągnięcia wysokiej stopy zwrotu z zainwestowanego kapitału – mówi szef Czerwonej Torebki.

Sieć Małpka Express zadebiutowała na rynku w marcu 2012 r. Plany zakładają, że do końca 2013 r. na terenie naszego kraju działać będzie ponad 200 sklepów. Teraz jest ich blisko 100. W skład grupy wchodzi już sklep internetowy Merlin.pl. W tegorocznych planach jest także rozpoczęcie ekspansji nowej sieci tanich sklepów spożywczo-przemysłowych pod marką Czerwona Torebka. Pierwsze placówki mają ruszyć jeszcze w tym roku.

[email protected]

Firmy
Mentzen dzień drugi na giełdzie. Euforii ciąg dalszy
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Firmy
Kulisy ataku Hindenburga na imperium Adaniego
Firmy
Oponeo.pl na fali wzrostowej
Firmy
Synthaverse powalczy o rynek francuski
Firmy
Fundusze unijne. Mocne wsparcie dla start-upów
Firmy
Benefit Systems zabił inwestorom ćwieka