Zarząd OT Logistics, grupy specjalizującej się w transporcie śródlądowym, spedycji kolejowej i morskiej oraz usługach portowych, liczy, że widoczne oznaki poprawy koniunktury w kraju i u naszych zachodnich sąsiadów przyczynią się do dalszego rozwoju firmy. Oczekuje m.in. pozytywnego wpływu na wyniki rosnących przeładunków towarów masowych w niemieckich portach oraz zwyżkujących przewozów rudy żelaza.
W dalszej przyszłości wyższe wpływy może dać grupie wdrożenie unijnych programów związanych z rewitalizacją śródlądowych dróg wodnych. Dzięki temu spółka mogłaby na większą skalę niż dotychczas realizować przewozy rzeczne, czyli działalność, w której jest niekwestionowanym liderem na polskim rynku.
OT Logistics planuje dalszą rozbudowę Portu Handlowego Świnoujście. Na podstawie doświadczeń z rynku niemieckiego opracowuje z kolei model obsługi portów trójmiejskich za pomocą barek oraz dalszy rozwój usług w pozostałych segmentach.
Grupa OT Logistics wypracowała w ubiegłym roku 831,8 mln zł przychodów. To aż o 69,6 proc. więcej niż w 2013 r. Wzrosły również zyski firmy. Skonsolidowany wynik netto sięgnął 32,9 mln zł, co oznaczało wzrost o 16,2 proc. Dobre wyniki to przede wszystkim efekt przeprowadzonych przejęć.
W styczniu ubiegłego roku OT Logistics sfinalizowało zakup firmy spedycyjnej C.Hartwig Gdynia. Za 75 proc. jej udziałów zapłaciło 15 mln zł. – Akwizycja ta istotnie zwiększyła kompetencje i skalę działalności grupy w obszarze spedycji morskiej, drogowej, lotniczej i targowej oraz wzmocniła ekspozycję na rynki międzynarodowe – twierdzi w liście do akcjonariuszy Piotr Pawłowski, prezes OT Logistics.