W 2018 r. utrzymuje się zbliżony do obserwowanego w drugiej połowie ubiegłego roku stabilny, ponad 5-procentowy wzrost polskiej gospodarki, czemu sprzyja dobra koniunktura w gospodarce światowej, w tym w Niemczech, będących naszym głównym partnerem handlowym. Kontynuacja silnych trendów wzrostowych w Polsce utrzymuje się we wszystkich podstawowych dziedzinach, szczególnie w przemyśle, budownictwie, handlu wewnętrznym i transporcie.
Głównym czynnikiem wzrostu, podobnie jak w dwóch poprzednich latach, pozostaje spożycie gospodarstw domowych, którego dynamika jest zbliżona do dynamiki PKB. Sprzyja temu sytuacja na rynku pracy, a mianowicie spadek bezrobocia oraz utrzymywanie się wysokiego wzrostu wynagrodzeń. Istotną rolę odgrywa również niski poziom stóp procentowych, niezmienianych od marca 2015 r., co obniża koszt finansowania kredytem wydatków konsumpcyjnych.
Jednocześnie – dzięki głównie funduszom unijnym – uwidaczniają się symptomy ożywienia inwestycji publicznych. Nie ma natomiast jeszcze wiarygodnych informacji o zmianie niekorzystnych dotychczas tendencji w kształtowaniu się nakładów na środki trwałe przedsiębiorstw. Rok ubiegły był pod tym względem bardzo niekorzystny. Stopa inwestycji (relacja nakładów brutto na środki trwałe do PKB) osiągnęła zaledwie 17,7 proc., co było najgorszym wynikiem od 25 lat. Wśród ogółu krajów UE (stopa inwestycji 20,1 proc.) zajmowaliśmy bardzo odległe, bo dopiero 23. miejsce. Przyczyną regresu inwestycyjnego była przede wszystkim niepewność co do skali przyszłego popytu i zmian w otoczeniu prawnym, a szczególnie w systemie obciążeń podatkowych, co utrudnia prawidłową ocenę opłacalności ponoszonych nakładów. Poważnym problemem są zatory płatnicze. Z nieterminowym regulowaniem płatności ma kłopoty nadal prawie połowa firm. Na aktywność inwestycyjną podmiotów gospodarczych powinno jednak wkrótce pozytywnie oddziaływać bardzo wysokie wykorzystanie zdolności produkcyjnych, relatywnie niski koszt i dostępność kredytów bankowych oraz zdolność do samofinansowania przez firmy znaczącej części działalności prorozwojowej. Dynamikę nakładów inwestycyjnych w gospodarce narodowej zwiększą wydatki gospodarstw domowych na inwestycje mieszkaniowe, finansowane głównie z własnych środków.
W rezultacie powyższych uwarunkowań w I kwartale bieżącego roku, w porównaniu z analogicznym okresem 2017 r., PKB zwiększył się o 5,2 proc. i w tempie również przekraczającym 5 proc. można oczekiwać informacji o jego wzroście w II kwartale, podczas gdy w całym 2017 r. wzrost wyniósł 4,6 proc.
Dobre dane z gospodarki nie sprzyjają aprecjacji złotego, który w I półroczu 2018 r., w skali 12 miesięcy, stracił na wartości do euro 1,1 proc., a do dolara 11,7 proc.