Aktualna średnia stopa dywidendy na GPW wynosi 4,1 proc. – wynika z giełdowych statystyk. Wyższa była tylko raz, ponad trzy dekady temu. Był to rok 1992, ale trudno ówczesny wynik (5,5 proc.) uznać za reprezentatywny, bo giełda dopiero raczkowała i na rynku notowanych było zaledwie kilkanaście spółek. Natomiast tegoroczne ponad 4 proc. robi wrażenie szczególnie w kontekście zachowania indeksów. WIG od prawie dwóch lat rośnie, wyznaczając nowe rekordy hossy. A im wyższe wyceny, tym trudniej o wysoką stopę dywidendy, bo rośnie mianownik wskaźnika (dywidenda na akcję do wartości akcji).
– Stopa dywidendy za 2024 r. robi wrażenie, przy czym w istotnym stopniu jest to efekt wypłat dywidend przez banki z uwzględnieniem niepodzielonych zysków z lat ubiegłych i bardzo dobrego wynikowo 2023 r. – komentuje Sobiesław Kozłowski, dyrektor działu analiz Noble Securites. Zwraca uwagę, że mały popyt na kredyty sprowadza relację kredytów do depozytów w rejon 70 proc. i umożliwia wypłatę zacnych dywidend przez banki, ale ogranicza potencjał poprawy wyników w kolejnych latach z perspektywy sektora, ale i długoterminowego potencjału wzrostu PKB Polski.
Czytaj więcej
Średnia stopa dywidendy na GPW jest imponująca – szczególnie w kontekście rekordowych wycen. Z jednej strony nadzwyczajna hojność spółek to dobra wiadomość dla akcjonariuszy. Z drugiej natomiast pojawia się pytanie, co z inwestycjami?
Stopę dywidendy, którą obecnie obserwujemy na GPW, należy ocenić jako wysoką nie tylko w kontekście wspomnianych już rekordowych wycen.