To ostatnia chwila, żeby załapać się na dywidendę

Sezon wypłat z ubiegłorocznych zysków spółek jest już na finiszu. Najbliższe dni będą jednak bardzo ciekawe. Przyszły rok dla amatorów dywidend również zapowiada się interesująco.

W 2017 r. w sumie około 60 spółek z indeksów mWIG40 i sWIG80 wypłaciło dywidendę. Nie rozczarowały również blue chips, choć tu wypłaty był zdecydowanie niższe niż w minionych latach. W gronie średnich i małych spółek przeciętna stopa dywidendy wynosi odpowiednio 2,8 i 2,3 proc. – podaje GPW. To właśnie w tych grupach analitycy radzą szukać dywidendowych perełek w 2018 r. Jednak zostało kilka firm, które dopieszczą akcjonariuszy jeszcze w tym roku, wśród nich jest też przedstawiciel WIG20.

Gorący tydzień

W piątek 29 września przypada dzień dywidendy w PZU (czyli akcje de facto trzeba kupić najpóźniej 27 września ze względu na okres rozliczeniowy w KDPW). To jeden z nielicznych dywidendowych pewniaków w branży finansowej. W tym roku do akcjonariuszy popłynie 1,2 mld zł, czyli 1,4 zł na akcję. Dzień wypłaty ustalono na 19 października. Zdaniem analityków również w przyszłym roku można liczyć na solidną dywidendę od ubezpieczyciela. Spodziewana przez nich stopa w najbliższych latach to 7–8 proc.

W tym tygodniu warto również zwrócić uwagę na takie spółki jak Protektor, Indata oraz Herkules. W ich przypadku dzień dywidendy przypada też 29 września. Pozytywnie pod względem stopy wyróżnia się w tym gronie Protektor. Do akcjonariuszy 13 października popłynie 0,23 zł na akcję, co przy poniedziałkowym kursie oznacza atrakcyjną 5,5-proc. stopę.

Jest też kilka spółek, w których dzień ustalenia prawa do dywidendy przypada dopiero w kolejnych tygodniach. W tym gronie są m.in. 4Fun Media, Arteria oraz Pegas Nonwovens. Z tego grona najwyższą stopę oferuje ten ostatni, ale trzeba tu podkreślić, że czeska spółka nie jest już notowana na warszawskiej giełdzie. Jej akcje wycofano z obrotu 19 września.

Na GPW jest grono firm, które tradycyjnie dzielą się zyskiem z akcjonariuszami. To m.in. Mangata. Jednak w tym roku, aby załapać się na dywidendę od niej, trzeba było mieć dobry refleks: akcjonariusze uchwalili wypłatę kilkanaście dni temu, wyznaczając jako dzień ustalenia prawa już 20 września. Z kolei wypłatę zaplanowano na 27 września.

Branże pod lupą

Foto: GG Parkiet

Zakończenie tradycyjnego sezonu dywidendowego nie oznacza, że w najbliższych miesiącach nie będzie żadnych wypłat. Niektóre firmy planują zaliczkę (zapowiedziała to m.in. ABC Data), z kolei inne mają przesunięty rok obrotowy i terminy ich wypłat nie są „standardowe".

Na premię z zysku za ubiegły rok obrotowy (zakończył się 30 czerwca 2017 r.) mogą liczyć m.in. akcjonariusze Ambry. Zarząd rekomenduje, by wypłacić 0,6 zł na akcję. Rada nadzorcza już pozytywnie zaopiniowała tę propozycję. Jednocześnie zarząd zasygnalizował, że spółka w kolejnych latach zamierza systematycznie zwiększać poziom dywidendy.

Niedawno na rynek trafiły też informacje dotyczące grupy Cognor. Przyjęła politykę dywidendy, zgodnie z którą chce w przyszłości wypłacać 25 proc. skonsolidowanego zysku netto. Z kolei w branży informatycznej tradycyjnie będzie można liczyć na grupę Asseco. Zdaniem analityków po ostatniej sprzedaży pakietu izraelskiej Formuli rzeszowska spółka ma wystarczający zasób gotówki i można śmiało założyć, że w 2018 r. wypłaci dywidendę zbliżoną do tegorocznej (czyli około 3 zł na akcję). Dobrze przyszły rok zapowiada się dla deweloperów. Jednym z faworytów analityków w tej branży jest Dom Development. DM BZ WBK spodziewa się, że zysk netto tej grupy będzie rósł. Jeśli cały trafi na dywidendę, to powinna ona wynieść 7,7 zł na akcję w 2018 r. i 9,6 zł w 2019 r., co oznacza odpowiednio imponującą 9,4- i 11,8-proc. stopę.

Rynek lubi wypłatę

Niegdyś jako przykład solidnej, defensywnej spółki, regularnie dzielącej się zyskiem, wskazywane było Orange Polska. Jednak od kilku lat dywidendy nie wypłaca, a jego wycena rynkowa jest zdecydowanie niższa. Niedawno przedstawiciele telekomu zasygnalizowali, że może on wypłacić dywidendę z zysku za 2019 r., co dla części inwestorów było sporym rozczarowaniem, ponieważ spodziewali się, że spółka wróci do wypłat wcześniej.

Zdaniem analityków w branży mediowo-telekomunikacyjnej warto zwrócić uwagę na Cyfrowy Polsat. Według nich ma on potencjał do tego, by dzielić się z akcjonariuszami solidną kwotą.