Za rok na giełdę mogą trafić akcje Emalii Olkusz

Supernova Fund, właściciel producenta naczyń, widzi go na GPW. Pozyskane pieniądze z emisji przeznaczyłby na przejęcia

Publikacja: 26.01.2010 08:06

Maciej Zientara, właściciel Supernova Fund

Maciej Zientara, właściciel Supernova Fund

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Za rok na warszawską giełdę może trafić Emalia Olkusz, producent naczyń emaliowanych i aluminiowych, kontrolowany przez fundusz Supernova Fund (należy do niego 65 proc. akcji spółki).

– Do publicznej emisji akcji dojdzie, jeśli w najbliższych miesiącach uda nam się sfinalizować rozmowy dotyczące przejęcia dwóch firm. Chodzi o krajowego dystrybutora i producenta z branży, w której działa Emalia Olkusz – mówi Maciej Zientara, właściciel Supernova Fund. Dodaje, że pozyskane z rynku pieniądze będą przeznaczone na rozwój i akwizycje.

[srodtytul]Wyższe przychody[/srodtytul]

W ubiegłym roku producent naczyń miał około 70 mln zł przychodów, głównie ze sprzedaży garnków, patelni i czajników. Plany na ten rok mówią o osiągnięciu 25 mln euro (101,5 mln zł) obrotów. Wzrostowi przychodów ma towarzyszyć zwyżka uzyskiwanych marż. – Do ich poprawy powinny się przyczynić działania marketingowe oraz rozszerzenie asortymentu oferowanych naczyń. Liczymy też na pozyskanie nowych klientów dzięki stosowaniu zaawansowanych technologii w zakresie teflonowania i lakierowania oraz nowoczesnych twardych pokryć ceramicznych – twierdzi Zientara. Emalia Olkusz jest marką rozpoznawalną, głównie w Polsce, dlatego około 85 proc. jej produkcji trafia na rodzimy rynek.

[srodtytul]Zróżnicowany portfel [/srodtytul]

Poza akcjami producenta naczyń Supernova Fund kontroluje również kilkanaście innych podmiotów. Część firm niedawno powstała i jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Trzy inne pozyskały dotacje unijne z programów dotyczących ochrony środowiska, np. na przerób śmieci. Największe znaczenie dla funduszu mają jednak projekty deweloperskie.

Ostatnio zakończono budowę apartamentowca w Zakopanem i kompleksu 22 domów jednorodzinnych w Nadarzynie niedaleko Warszawy. Fundusz jest też właścicielem działek we Wrocławiu i w Krakowie, które w najbliższych latach będzie chciał zagospodarować. Obecnie Supernova Fund wycenia wszystkie swoje projekty nie- związane z rynkiem publicznym na około 100 mln zł. Posiada też 40 mln zł gotówki.

Maciej Zientara za pośrednictwem podmiotów zależnych posiada również mniejszościowe pakiety spółek giełdowych. Wycenia je na około 50 mln zł. Odrębnie traktuje 25-proc. pakiet akcji NFI Progress. Obecnie jest on wart około 80 mln zł. Czy inwestor zamierza go sprzedać? – Nie planuję takich transakcji. Inwestycję w walory NFI Progress traktuję jako długoterminową i jeśli już, to zamierzam dokupić akcji – mówi Zientara. W ostatnich miesiącach nabył ponad 4,8 mln papierów funduszu. Dodaje, że szczególnie obiecujące są inwestycje nieruchomościowe tego funduszu, które mają realizować podmioty zależne: VIS Investments oraz Praga z Okna.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy w przededniu obniżek stóp. Najpierw skończą się duże rabaty
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
Mirbud też jest dopuszczony do drogowego tortu CPK
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Obniżki stóp już w kursach budowniczych mieszkań?
Budownictwo
Unibep w gronie firm namaszczonych przez Centralny Port Komunikacyjny
Budownictwo
Deweloperzy wciąż budują dużo mieszkań, ale nie biją się o pozwolenia