– Po sfinalizowaniu transakcji zapoznamy się ze szczegółowymi planami inwestycyjnymi VHP, które dotychczas znaliśmy jedynie na poziomie ogólnym i podejmiemy decyzje co do ich realizacji. Niezależnie od tego chcemy wybudować przynajmniej jeden blok energetyczny zasilany gazem – twierdzi Sławomir Hinc, wiceprezes PGNiG. Pieniądze na zakup VHP będą pochodzić z emisji obligacji. Firma zaoferuje je bankom w ramach programu, który daje prawo do wielokrotnych emisji papierów dłużnych na kwotę do 7 mld zł w okresie do 2015 r.

– PGNiG odpowiedziało na nasze wezwanie do dokonania korekty i uzupełnienia wniosku taryfowego na gaz. Na razie nie przewidujemy dalszych wezwań – mówi Agnieszka Głośniewska, rzecznik URE. Twierdzi, że postępowanie ma się ku końcowi i wkrótce powinna być ogłoszona decyzja prezesa URE. Na temat wysokości ewentualnych podwyżek nie chce się wypowiadać. Analitycy uważają, że taryfa na gaz wzrośnie o około 10–17 proc.

W czwartek ze stanowiska przewodniczącego rady PGNiG zrezygnował Stanisław Rychlicki. Jako powód podał przyczyny osobiste. W efekcie rada składa się z sześciu osób. Według statutu powinna liczyć do dziewięciu osób. Nowi członkowie mają być powołani podczas NWZA zwołanego na czwartek. Firma nie ma też prezesa, gdyż Michał Szubski zrezygnował z tej funkcji również z powodów osobistych.