Sytuacja w segmencie generalnego wykonawstwa prac budowlanych, w którym Pozbud uzyskuje największe przychody, powoli zmienia się na lepsze. – Najgorsze jest już prawdopodobnie za nami. Chodzi zwłaszcza o presję na marże w realizowanych kontraktach, która była dotychczas wyjątkowo duża – mówi Roman Andrzejak, wiceprezes Pozbudu. Z tego powodu na początku roku grupa ostrożnie podchodziła do ogłaszanych przetargów. Dzisiaj już nie ma takiej presji, co widać po podpisanych kontraktach.
Nowe kontrakty
Pozbud zawarł właśnie umowę na budowę obiektu usługowo-mieszkalnego w Mielnie (woj. zachodniopomorskie). Jej wartość określono na prawie 20 mln zł netto. Kontrakt ma być zrealizowany do połowy maja 2019 r. Zamawiającym jest firma GN Jantaris. To już druga istotna umowa zawarta w ostatnim czasie.
Roman Andrzejak, wiceprezes Pozbudu, informuje, że grupa kapitałowa dodatkową produkcję drewnianych okien będzie kierować m.in. do USA, Niemiec oraz Włoch.
Na początku lipca spółka informowała o podpisaniu aneksu do umowy o współpracy z firmą Dekpol przy realizacji robót budowlanych w ramach projektu pod nazwą Na Fali w Gdyni, będącego kompleksem pięciu budynków mieszkalnych. Na jego podstawie rozszerzono zakres prac i tym samym zwiększono wynagrodzenie ryczałtowe spółki z pierwotnej kwoty 2 mln zł netto do 21 mln zł.
– Jesienią będziemy chcieli pozyskać kolejne kontrakty, nawet w kolejnictwie. Dotychczas nie staraliśmy się za wszelką cenę wygrywać przetargów, gdyż ostrożnie podchodzimy do ryzyka wzrostu cen materiałów budowlanych i wynagrodzeń – twierdzi Andrzejak. Dodaje, że grupa będzie się starała pozyskać głównie umowy w branży kolejowej oraz na budowę obiektów użyteczności publicznej i bloków mieszkalnych.