23 października walne zgromadzenie akcjonariuszy deweloperskiej spółki ma m.in. zadecydować o podwyższeniu kapitału. Polnord chce zredukować zadłużenie i poprawić płynność.
Do wyboru akcjonariusze mają dwa projekty uchwał.
Pierwszy przewiduje emisję do 75 mln akcji serii T (teraz kapitał dzieli się na 32,7 mln papierów) z wyłączeniem prawa poboru, przy czym pierwszeństwo w objęciu walorów będą mieć właściciele co najmniej 1 proc. akcji według stanu na 7 października.
Druga wersja to emisja z zachowaniem prawa poboru w stosunku 1 do 1, proponowanym dniem ustalenia prawa jest 31 marca. Operacja będzie wymagać sporządzenia prospektu.
Akcjonariat Polnordu jest rozdrobniony. 20 proc. nadal kontroluje Hanapeta - wehikuł londyńskiego funduszu Duet, który swego czasu planował przejęcie Polnordu. Z racji zawirowań historycznych spory jest jednak udział państwa, które najwyraźniej nie chce odpuścić kontroli – BGK ma ponad 6 proc., PZU TFI ponad 11 proc., PZU OFE ponad 5 proc., PKO BP ponad 7 proc.