Technologia to nowe możliwości dla inwestorów i branży maklerskiej

Zmiany technologiczne na rynku kapitałowym są procesem ciągłym, ponieważ lista czynników je determinujących jest długa. Dzisiaj jednym z kluczowych determinantów ewolucji systemów technologicznych są jednak przede wszystkim potrzeby inwestorów.

Publikacja: 06.12.2024 06:00

Artur Trunowicz, dyrektor pionu rynku kapitałowego w Asseco Poland.

Artur Trunowicz, dyrektor pionu rynku kapitałowego w Asseco Poland.

Foto: Fot. Agnieszka Murak /mpr

Rynek kapitałowy w Polsce przechodził, przechodzi i z pewnością będzie przechodził kolejne zmiany. Na przestrzeni lat wykonaliśmy ogromny krok naprzód. Kiedy 16 kwietnia 1991 r. odbyła się pierwsza sesja na warszawskiej giełdzie notowanych było pięć spółek, a udział w debiutanckiej sesji wzięło siedem domów maklerskich. Obecnie na głównym parkiecie warszawskiego rynku notowanych jest ponad 400 spółek, a status członka giełdy ma 38 biur i domów maklerskich. GPW jest dzisiaj kluczowym rynkiem w Europie Środkowo-Wschodniej z największą kapitalizacją notowanych spółek i z największymi obrotami. Rozwojowi rynku towarzyszą również zmiany technologiczne. To dzięki nim nasz rynek jest w stanie dostosowywać się do dynamicznego otoczenia i zmieniających się oczekiwań inwestorów.

Czynniki determinujące zmiany technologiczne

Zmiany technologiczne na rynku kapitałowym są procesem ciągłym, ponieważ lista czynników je determinujących jest długa. W zależności od okresu inaczej mogą rozkładać się jedynie akcenty. Dzisiaj jednym z kluczowych determinantów ewolucji systemów technologicznych są przede wszystkim potrzeby inwestorów, które zahaczają o coraz to szersze horyzonty. Nie ograniczają się one wyłącznie do dostępu do polskiego rynku giełdowego. To także rynki zagraniczne, które zyskują coraz większą popularność wśród inwestorów i pozwalają im dywersyfikować, również pod względem geograficznym, portfele inwestycyjne. Branża maklerska, widząc ten trend, już jakiś czas temu poczyniła inwestycje, również technologiczne, w tym obszarze i podejście to zaczyna przynosić konkretne efekty. To pokazuje, jak ważne jest szukanie nowych obszarów rozwoju. Co może być kolejnym?

Na pierwszy plan wysuwa się doradztwo inwestycyjne. W branży maklerskiej zyskuje ono coraz większe grono zwolenników. Dowodem jest to, że kolejne podmioty pracują nad modelami funkcjonowania tej usługi, tak by wpisała się w ich filozofię biznesu i była wartością dodaną również dla inwestorów.

Zmiany technologiczne są również pochodną zmieniających się oraz nowych regulacji. Z jednej strony można mówić o regulacjach ściśle dotyczących rozwiązań technologicznych, a z drugiej są to też regulacje obejmujące usługi stricte biznesowe, do których trzeba się dostosować. To z czym mamy do czynienia w Unii Europejskiej kontrastuje oczywiście z podejściem regulacyjnym w Stanach Zjednoczonych, które daje łatwiejszy dostęp do świata inwestycyjnego. Taka jest europejska rzeczywistość i tym bardziej trzeba maksymalnie wykorzystać szanse, jakie otwiera.

Szukanie nowych rozwiązań

Obecnie widać jednak, że branża maklerska w Polsce przykłada do kwestii technologicznych bardzo dużą uwagę i jest w stanie realizować nawet kilka projektów w jednym czasie. Przykładem jest chociażby proces zmian związanych z nowym systemem GPW WATS. Mimo pojawiających się obaw, projekt ten nie powstrzymał innych zmian technologicznych zachodzących w branży. Rynek sam zresztą wymusza takie podejście. Dzisiaj branża maklerska nie może skupiać się tylko na tym, co jest obowiązkowe. Brak innych działań w dłuższym okresie rodzi ryzyko pozostania w tyle stawki, co przy tak dynamicznym otoczeniu może być później trudne do nadrobienia. Cały czas trwa więc poszukiwanie rozwiązań, które nie tylko udoskonalą obecną ofertę, ale pozwolą na wprowadzenie nowych produktów. Złożoność procesów i regulacje wymuszają też na branży maklerskiej automatyzację. Wpływ na to ma również rynek pracy, który nie ułatwia poszukiwania nowych pracowników. Część działań może i zaczyna już być wykonywanych przez komputery. Technologia otwiera też drogę do powrotu usług, które były popularne na naszym rynku w przeszłości. Przykładem tego jest usługa asset management. Dzisiaj doradztwo portfelowe, w wersji masowej, ma szansę znów zaistnieć na naszym rynku i może przyczynić się do przyciągnięcia nowych inwestorów. Rynek giełdowy ma bowiem swoją specyfikę. Trzeba mieć odpowiednią wiedzę do tego, by osiągać atrakcyjne stopy zwrotu. Chcąc budować długoterminowe relacje i zatrzymywać klientów na dłużej, warto zaoferować im więc usługę doradztwa inwestycyjnego. Rynek, jak i notowane na nim instrumenty, są bowiem coraz bardziej złożone, a przecież inwestujemy dzisiaj nie tylko w Polsce, ale także na rynkach zagranicznych. Na tej bazie można budować długoterminowe portfele modelowe. To wszystko składa się na obraz, w którym będziemy mieli do czynienia z powszechnością usług doradczych w modelu, w którym niekoniecznie za wszystkimi działaniami stoi człowiek.

Wyrównanie sił

Technologia powoduje, że na rynku maklerskim zmienia się także układ sił, jeśli chodzi o poziom zaawansowania usług i dostępną ofertę. Liderami nie zawsze są te same podmioty, które były w czołówce jeszcze kilka lat temu. Technologia wprowadza nowe możliwości. Dzisiaj liczy się architektura chmurowa i budowa przystępnych rozwiązań. Mając utalentowanych ludzi nie trzeba już ogromnych zespołów do tego, by wdrożyć nową technologię. To wyrównuje zasady gry na rynku. Duże instytucje, z dużym zapleczem wcale nie muszą dyktować tempa rozwoju. Również mniejsze podmioty udowadniają, że przy odpowiednim podejściu mogą wyjść na rynek z ciekawą usługą. To zresztą dobrze widać na przykładzie zachodnich rynków, gdzie butikowe firmy inwestycyjne odgrywają dość znaczącą rolę. Są bowiem one sprawne i elastyczne w działaniach, przez co łatwiej i szybciej mogą adresować usługi do zmieniających się potrzeb inwestorów. W Polsce również jest przestrzeń do rozwoju tego typu działalności, szczególnie, że mniejsze podmioty są w stanie szybciej przejść przez proces decyzyjny w organizacji, niż to ma miejsce w dużych grupach kapitałowych. To jest zupełnie naturalny model funkcjonowania dojrzałych rynków, który już dzisiaj zaczyna funkcjonować także w polskich realiach.

Bezpieczeństwo i regulacje

Wprowadzając zmiany technologiczne niezwykle ważnym aspektem jest bezpieczeństwo. Skala cyberzagrożeń rośnie. W ostatnim czasie pojawił się „dodatkowy gracz” w postaci sztucznej inteligencji, która w kwestii cyberbezpieczeństwa jest bronią obosieczną. Dzisiaj dzięki AI dużo łatwiej zdobyć informacje na temat tego, jak przeprowadzić konkretny atak na serwery, ale z drugiej można też pozyskać wiedzę, jak się przed nim bronić. Cyberataki to już niestety stały element rynkowej rzeczywistości. To wymusza na dostawcach oprogramowania zastosowanie odpowiednich działań. Budując swoje strategie rozwoju muszą oni wybierać te technologie i gotowe komponenty, które są faktycznie potrzebne. W efekcie ogranicza to obszar, gdzie potencjalnie może dojść do nieprawidłowości.

Nie ma obecnie rynku kapitałowego bez regulacji. Dotyczą one również obszaru technologii, które mogą znacząco wpłynąć na jego funkcjonowanie. Zaliczyć do nich można m.in. unijne rozporządzenie DORA o Operacyjnej Odporności Cyfrowej. Jego główne założenia są słuszne, jednak w Polsce po raz kolejny może dojść do gold platingu, z którym tak szumnie zapowiadano walkę. DORA zakłada, że przy powierzaniu usług i danych zewnętrznemu dostawcy, trzeba zweryfikować, czy spełnia on jednolite wymogi cyberbezpieczeństwa nakładane przez to rozporządzenie. O ile intencja regulacyjna jest właściwa, to jednak należy zweryfikować, co jest adekwatne do skali danej usługi. Biznes maklerski ma swoją specyfikę, która różni się np. od sektora bankowego. Nakładanie na branżę maklerską takich samych obowiązków, jak na banki, może doprowadzić do kolejnego przeregulowania biznesu maklerskiego, co będzie odbijało się także na marżowości tej działalności.

Jedno jest pewne: od technologii nie ma już dzisiaj ucieczki. Trzeba o niej myśleć nie tylko w kontekście wyzwań związanych z inwestycjami i procesami wdrożenia, ale też szansami, jakie nowe rozwiązania technologiczne generują. Rynek się zmienia, zmieniają się potrzeby inwestorów i za tymi zmianami, również pod względem technologicznym, musi nadążać branża maklerska.

Biura maklerskie
Słodko-gorzki rekord obrotów na warszawskiej giełdzie
Biura maklerskie
Czy roczne strategie giełdowe mają jeszcze sens?
Biura maklerskie
Wiara w poprawę jest, ale droga może być wyboista
Biura maklerskie
XTB z licencją w Indonezji. Spółka wzmacnia się na Bliskim Wschodzie
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay
Biura maklerskie
Ciąg dalszy maklerskiej rewolucji w PKO BP. Krisztina Bende rezygnuje
Biura maklerskie
Grupa PKO BP rezygnuje z maklerskich tuzów