Wprowadzona jakiś czas temu opłata depozytowa, czyli opłata za przechowywanie aktywów z zagranicznych rynków, wywołała burzę wśród inwestorów. Teraz, jako biuro maklerskie, się z niej wycofujecie. Ulegliście presji otoczenia?
Decyzja ta ma inne podłoże i kluczowy jest dla niej szerszy kontekst. Jako biuro maklerskie jesteśmy liderem obszaru związanego z inwestowaniem pasywnym. Od kilku lat rozwija się ono bardzo dynamicznie, głównie w oparciu o konta IKE i IKZE, które pod względem atrakcyjności podatkowej są bardzo ciekawymi produktami. Jestem przekonany, że ten trend będzie kontynuowany w kolejnych latach, i nie ukrywam, że chcemy wykorzystać zarówno rosnące zainteresowanie inwestowaniem pasywnym, jak i samymi rachunkami IKE i IKZE. Już teraz mamy dominujący udział w rynku kont emerytalnych, ale wydaje się, że niezbędnym elementem do tego, by nadal odgrywać na tym rynku znaczącą rolę, jest duża atrakcyjność kosztowa oferty.
Naszym zdaniem jest to kluczowy aspekt, by móc skutecznie walczyć o pozycję lidera w tym obszarze. Tak więc to poprawa konkurencyjności naszej oferty jest głównym powodem wprowadzanych zmian. Ten obszar jest bowiem nie tylko atrakcyjny dla klientów, ale także i dla nas jako dla biura maklerskiego i ma duży potencjał wzrostu. Proszę zwrócić uwagę, że rynek zagranicznych ETF-ów w Polsce bardzo mocno się rozwinął. Oferta brokerów w tym zakresie staje się coraz atrakcyjniejsza, a i długoterminowe stopy zwrotu ETF-ów, które dają ekspozycję na największe rynki, powodują, że inwestorzy coraz chętniej sięgają po te rozwiązania. Produkty te dobrze więc wpisują się w inwestowanie z myślą o emeryturze. To one dawały w ostatniej dekadzie znacznie lepsze stopy zwrotu niż nasz rodzimy rynek. Inna sprawa, że świadomość tego, jaka będzie wielkość wypłacanych emerytur w przyszłości, cały czas rośnie, a to siłą rzeczy skłania do szukania dodatkowych rozwiązań, dzięki którym świadczenia emerytalne mogłyby być większe. W perspektywie najbliższych kilku czy nawet kilkunastu lat wydaje mi się, że rynek funduszy ETF i inwestowania pasywnego będzie zresztą odgrywał coraz większą rolę. Spodziewam się, że większą dynamikę wzrostów, jeśli chodzi o przyrost bazy klientów, branża maklerska będzie notowała właśnie w obszarze inwestorów bardziej pasywnych, a nie tych nastawionych na aktywny trading czy też spekulację.
Jako ciekawostkę mogę dodać, że wymieniamy też doświadczenia z firmą Comdirect, która jest częścią Commerzbanku, a która to należy do grona najważniejszych brokerów detalicznych w Niemczech. Tamtejsze spostrzeżenia są podobne do tych naszych. Rynek niemiecki jest oczywiście kilka lat przed nami, ale cały czas bardzo mocno się rozwija, jeśli chodzi o pasywne inwestowanie, a aspekt kosztowy odgrywa w tym wszystkim bardzo ważną rolę. Spodziewam się, że jeśli chodzi o rozwój polskiego rynku, będziemy szli w podobnym kierunku.
Bardzo mocno akcentuje pan wątek IKE i IKZE, gdzie opłata depozytowa będzie całkowicie zniesiona, ale co z innymi, nazwijmy to zwykłymi rachunkami, na których są przetrzymywane aktywa zagraniczne? W ich przypadku opłata będzie utrzymana?