Polskie spółki – tanie, z perspektywami i niechciane

Krajowy rynek akcji to w tym roku spory zawód, a stopy zwrotu u progu ostatniego miesiąca szorują po dnie. Wskaźniki wyceny są oczywiście niskie, ale kapitału zagranicznego, który mógłby je docenić, wciąż brak.

Publikacja: 02.12.2024 06:00

Polskie spółki – tanie, z perspektywami i niechciane

Foto: AdobeStock

W krótkim terminie głównym ryzykiem dla krajowego rynku akcji pozostaje wojna za wschodnią granicą, a szerzej – polityka nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych wobec Europy. Główne ośrodki gospodarcze Starego Kontynentu wyglądają obecnie blado. Za polskimi akcjami przemawiają zaś wyceny. Według raportu Trigona DM, do którego dotarliśmy, główne krajowe indeksy akcji mają spory potencjał do zwyżek. Przykładowo, gdyby duże spółki poszły śladem wycen w horyzoncie 12 miesięcy, WIG20 zyskałby około 25 proc. i znalazł się na około 2870 pkt. Podobnie – według wyliczeń Trigona DM – niedoszacowana jest druga linia krajowych przedsiębiorstw. Widać więc, że wyceny polskich akcji są niskie, ale inwestorzy nie zapominają o ryzykach.

– W 2025 r. spodziewamy się podwyższonej zmienności na rynkach akcji. Niemniej znajdujemy argumenty, by pozytywnym okiem spoglądać w kierunku spółek notowanych na warszawskiej giełdzie – podkreśla Adam Nowakowski, kierownik rynku akcji, Santander TFI. Zwraca uwagę na niskie wyceny spółek z indeksu WIG. – Obecnie wskaźnik ceny do zysku znajduje się na niskich poziomach, około ośmiokrotności poniżej wieloletniej średniej. Dodatkowo zwracamy uwagę na dysproporcję w wycenie polskiego rynku akcji w relacji do pozostałych rynków wschodzących, na przykładzie indeksu MSCI Emerging Markets – zauważa ekspert Santander TFI.

Czytaj więcej

Polski rynek akcji znów między młotem a kowadłem

Główną przyczyną dyskonta jest oczywiście bliskość konfliktu w Ukrainie. – Usytuowanie geograficzne Polski i strach o eskalację wydarzeń wojennych sprawiły, że w 2024 r. inwestorzy zagraniczni ponownie z mniejszym apetytem spoglądali w kierunku polskich aktywów – tłumaczy Nowakowski.

Konrad Łapiński, zarządzający Total FIZ, nie liczy jednak na fajerwerki w najbliższym czasie. – Oczekujemy, że rok 2025 będzie w swej naturze kontynuacją ostatnich trzech kwartałów, czyli że indeksy nie zmienią istotnie swojej wartości – mówi. Łapiński przyznaje, że z jednej strony widać słabość gospodarki europejskiej, która zniechęca do inwestowania, ale z drugiej wyceny polskich spółek są na tyle atrakcyjne, że trudno znaleźć fundamentalne argumenty za ich sprzedawaniem. – Czynnikiem wyjątkowo trudnym do przewidzenia jest przebieg wojny w Ukrainie i wpływ na polski rynek nowo wybranego prezydenta USA – twierdzi Łapiński. Jego zdaniem oba te elementy mogą prowadzić do większej zmienności na naszym rynku – zarówno na plus, jak i na minus.

Według Nowakowskiego światowy kapitał jednak doceni wreszcie dobre perspektywy polskich spółek. – Pod tym kątem na GPW następuje sukcesywna poprawa. Po kilku kwartałach pogorszenia notowane spółki powinny odwrócić negatywne tendencje związane z dynamiką raportowanych wyników – twierdzi. Jak przewiduje, zjawisko to powinno utrzymać się również zarówno w tym, jak i w 2025 r. – Istotnym wsparciem w tym zakresie będą także wysokie transfery z budżetu UE do Polski. Zwracamy także uwagę na najwyższą od wielu lat stopę dywidendy dla indeksu WIG (około 6 proc.). W przyszłym roku strumień dywidend powinien być jeszcze większy. To środki, które prawdopodobnie będą reinwestowane na giełdzie – twierdzi zarządzający Santander TFI. Według Nowakowskiego okazji inwestycyjnych na GPW można szukać zwłaszcza w sektorach cyklicznych. Jakub Bentke z AgioFunds TFI radzi stawiać na banki, licząc na prawdopodobnie rekordowy rok mimo obniżek stóp procentowych, deweloperów oraz odzieżowych detalistów. Spółki budowlane zaś mogłyby skorzystać na odbudowie Ukrainy.

Analizy rynkowe
Czy Święty Mikołaj zawita w tym roku na giełdę?
Materiał Promocyjny
Fundusze Europejskie stawiają na transport intermodalny
Analizy rynkowe
Końcówka roku udanym okresem dla posiadaczy akcji
Analizy rynkowe
Polski rynek akcji znów między młotem a kowadłem
Analizy rynkowe
Cykl Kitchina bardziej wyrazisty na GPW niż na Wall Street
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Hojne Dziękczynienie na Wall Street
Analizy rynkowe
Mieszane wyniki spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa