Oczekiwane obniżki stóp procentowych nie pozostaną bez wpływu na finanse giełdowych przedsiębiorstw.
Dług będzie mniej ciążył
W spółkach finansujących działalność długiem opartym na zmiennym oprocentowaniu spadek stóp procentowych przełoży się na niższe koszty finansowe wynikające z konieczności zapłaty odsetek od obligacji, kredytów, pożyczek czy leasingu. – Oczekiwania dotyczące rozpoczęcia przez RPP cyklu obniżek stóp już wpływają na koszt obsługi zadłużenia spółek w tym i przyszłych kwartałach. W lipcu WIBOR 3M spadł o 0,2 pkt proc., co już będzie odczuwalne przez spółki. Ewentualna jesienna obniżka stóp może tylko przyspieszyć ten trend. Jeśli jednak mówimy o samych oczekiwaniach, warto mieć z tyłu głowy, że chociaż stopy mogą spaść, ich ścieżka powrotu do poziomów 2–3 proc. nie będzie szybka, obniżki, jeśli nastąpią, zakładając brak znaczących zawirowań gospodarczych, będą w najbliższych kwartałach raczej symboliczne – uważa Kamil Hajdamowicz, menedżer ds. ryzyka produktów inwestycyjnych w Santander Bank Polska. – Biorąc pod uwagę, że większość spółek finansuje się z nich po zmiennej stopie, najsilniej obniżki kosztu pieniądza odczują najbardziej zlewarowane podmioty, tj. z najwyższym poziomem wskaźnika zadłużenia ogólnego. Wymienić tu należy część spółek detalicznych, ale przede wszystkim spółki z branży okołobudowlanej i deweloperskiej – wylicza.
Równocześnie zauważa, że obniżenie kosztu finansowania zewnętrznego to przede wszystkim poprawa kondycji finansowej spółek i możliwość przeznaczenia części uzyskanych oszczędności chociażby na inwestycje. – Stąd też poprawa zyskowności nie musi być w każdym wypadku liniowa. Biorąc pod uwagę oczekiwaną niewielką skalę obniżek stóp oraz brak wspomnianej liniowości, nie przykładałbym przesadnej wagi do wpływu spadku kosztu obsługi długu na wzrost zyskowności, przynajmniej w perspektywie czterech najbliższych kwartałów (wliczając obecny). Długoterminowo może to być jednak istotny czynnik dla wybranych spółek, które teraz cierpią z uwagi na wysoki poziom zadłużenia – wyjaśnia.
Długa lista beneficjentów
Wśród beneficjentów niższych stóp znajdą się duże państwowe spółki przede wszystkim z sektora energetycznego, jak PGE, Enea czy Tauron, posiadające znaczną część zobowiązań w postaci długu bazującego na stawce WIBOR. Pozytywny efekt może być też zauważalny w wynikach Grupy Azoty. Z kolei wśród spółek z sektora TMT najwyższym zadłużeniem obciążone są telekomy z Cyfrowym Polsatem na czele. – W spółce tej wartość zadłużenia wynosi obecnie około 12 mld zł, więc zmiana stóp procentowych o 1 pkt proc. docelowo przełoży się na około 120 mln odsetek, czyli blisko 8 proc. zysku operacyjnego z ostatnich czterech kwartałów. W przypadku wyniku netto taka zmiana stóp oznaczałaby wynik o kilkanaście procent lepszy w stosunku do zysku za ostatnie cztery kwartały. Część ekspozycji jest zabezpieczona, więc mówimy o zmianie w średniej perspektywie – wskazuje Dominik Niszcz, analityk DM Trigon.