Zarządzający z NewConnect szukają przychodów

Opublikowane w ostatnich dniach raporty półroczne notowanych na NewConnect spółek zarządzających aktywami – Caspar AM oraz Go TFI – mają wspólny mianownik. Spadek zysku netto w ujęciu rocznym.

Aktualizacja: 06.02.2017 20:35 Publikacja: 18.08.2015 14:00

Aleksander Jawień, prezes IFM Global Asset Management: Już w najbliższych dniach kierowane przez nie

Aleksander Jawień, prezes IFM Global Asset Management: Już w najbliższych dniach kierowane przez niego IF GAM (zależne od notowanego na NewConnect IFM) może nawiązać współpracę z TFI, które poprowadzi fundusze pod marką IFM. Będą one inwestować m.in. w jednostki funduszy zagranicznych notyfikowanych w Luksemburgu.

Foto: GG Parkiet

Skonsolidowany półroczny wynik netto Caspar AM (do grupy należą Caspar TFI i F- -Trust – spółka sprzedająca fundusze) spadł o 46 proc., do 392 tys. zł, przy symbolicznym ubytku przychodów – o 5,6 proc., do 5,2 mln zł. W przypadku Go TFI półroczny zysk netto jest pięciokrotnie niższy niż rok temu i wynosi 451 tys. zł, przy nieproporcjonalnie mniejszym spadku przychodów – o 42 proc., do 4,3 mln zł, oraz znacznie niższym spadku zarządzanych aktywów – o 16 proc., do 488 mln zł.

Wyjątkiem od reguły jest IFM. Spółka odnotowała skonsolidowane przychody – 1,8 mln zł – na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego i zdecydowanie mniejszą stratę netto niż przed rokiem – 2,2 tys zł pod kreską na tle ubiegłorocznych 61,2 tys zł na minusie.

Przedstawiciele wspomnianych spółek zapewniają, że ich kondycja finansowa jest dobra, a nie najlepsze lub słabsze rok do roku wyniki są efektem kapitałochłonnych projektów.

Projekty będą rentowne

– W pierwszym półroczu tego roku Grupa Caspar zanotowała nieco niższe przychody i zyski niż rok temu – przyznaje Leszek Kasperski, prezes Caspar Asset Management. – To efekt rozpoczęcia kilku projektów, dotyczących przede wszystkim nowych kanałów dystrybucji. Wszystkie te działania zaczną przynosić efekty, również finansowe, na przełomie tego i przyszłego roku – zastrzega. – Uruchomiliśmy oddział F-Trust, naszej spółki zależnej, w Lesznie w Wielkopolsce, a w tej chwili finalizujemy prace nad otwarciem kolejnego, który zainauguruje działalność we wrześniu. Spore zmiany nastąpiły też w internecie. Zintegrowaliśmy stronę Caspar AM ze stroną Caspar TFI, uruchomiliśmy system pozwalający na zakup w internecie funduszy Caspar, kończymy prace nad uruchomieniem systemu transakcyjnego dla klientów F-Trust – wymienia Kasperski.

Caspar do niedawna był kojarzony z inwestycjami na europejskich rynkach wschodzących, które w tym roku radzą sobie słabo (aktywa Caspar TFI spadły o 46 proc., do 70 mln zł na koniec czerwca 2015 r.). Prezes Caspara przekonuje, że ten problem został rozwiązany. – W ostatnich miesiącach zmieniła się nasza strategia zarządzania aktywami, ponieważ wyszliśmy poza Europę Środkową i w tej chwili znaczną część środków inwestujemy w Europie Zachodniej, w tym przede wszystkim w Niemczech – tłumaczy i przypomina, że na początku tego roku do KNF trafiły wnioski o pozwolenie na uruchomienie dwóch nowych subfunduszy.

„Otwarte" lada moment

Na nowe fundusze otwarte stawia również Go TFI. Dopóki instytucja nie dostanie zielonego światła od KNF, prezes Beata Kielan woli nie zdradzać szczegółów nowej oferty. Przyznaje jednak, ze TFI intensywnie pracuje nad siecią dystrybucji. – Już wkrótce nasza sieć powinna liczyć ok. 1 tys. dystrybutorów. Na tym polu stawiamy na niezależne doradztwo finansowe, często świadczone przez osoby prywatne. Fundusze otwarte będą sprzedawane przez tę samą sieć, co nasze obecne produkty – niepubliczne FIZ o alternatywnych strategiach inwestycyjnych – mówi Kielan.

Fundusze otwarte, choć w nieco innej formie, bo zarządzane przez zewnętrzny podmiot, lada moment uruchomi IFM. W raporcie IFM możemy przeczytać, że rozpoczęcie sprzedaży zaplanowano na październik. – Jesteśmy na ostatniej prostej. Już w najbliższych tygodniach powinniśmy podpisać umowę z partnerem, który poprowadzi fundusze otwarte pod naszą marką – mówi Izabela Piecuch-Jawień, prezes IFM.

[email protected]

Ryzyko polityczne: Rynek wycenia umiarkowany scenariusz

Od tegorocznych wiosennych szczytów kursy TFI notowanych na głównym parkiecie GPW tracą już od 17 proc. (Altus TFI) do 26 proc. (Skarbiec Holding). W przypadku spółek zarządzających funduszami za zniżki – oprócz ogólnego pogorszenia nastrojów na giełdzie w II kw. – odpowiada ryzyko zapowiadanego przez PiS podatku od aktywów instytucji finansowych. – Z moich szacunków wynika, że kursy giełdowych TFI na obecnych poziomach dyskontują wprowadzenie tego podatku, jednak nie na maksymalnym poziomie 0,39 proc., tylko nieco niższym, rzędu 0,15–0,2 proc. od wartości aktywów zarządzanych funduszy (bez tworzonych na zamówienie pojedynczych klientów FIZAN) – ocenia Łukasz Janczak, analityk BESI. – Jeżeli po jesiennych wyborach miałaby zostać wprowadzona danina dla fiskusa na wyższym poziomie niż 0,15–0,2 proc., byłyby fundamentalne przesłanki do dalszych zniżek. Z kolei wprowadzenie niższej stawki dałoby pole do zwyżek – zakłada Janczak.

-JAM

Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?
Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel