Pierwszy krok do MiFID II

Handel kontraktami na prąd i gaz od 3 stycznia rządzi się innymi prawami. TGE może zwiększać ich płynność, wprowadzając limity wolumenowe. Spółki w większości to chwalą, ale mają inne problemy.

Publikacja: 18.01.2018 12:23

Towarowa Giełda Energii może ograniczać liczbę kontraktów w ramach jednego zlecenia kupna i sprzedaży każdego z instrumentów na rynku terminowym, jeśli jego płynność jest niższa niż w okresie referencyjnym (za taki przyjęto 2017 r.). To tzw. zasada uznaniowości, zdefiniowana w nowym regulaminie giełdy i charakterystyczna dla zorganizowanej platformy obrotu (OTF). Zgodnie z wolą spółek przekształci się w nią docelowo rynek terminowy.

Limity wprowadzone po raz pierwszy 3 stycznia na podstawie obrotów z dwóch wcześniejszych sesji. Tym samym giełda wykonała pierwszy krok w kierunku przekształcenia rynku terminowego w OTF. To jedna z opcji wynikających z wejścia z życie dyrektywy MiFID II. Inną była zmiana forwardów na instrumenty finansowe, czego nie chcieli uczestnicy.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Polski rynek wciąż zyskuje bez euforii wśród inwestorów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Lokomotywy z indeksu mWIG40 dały zarobić
Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?
Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?