Pytania do: Wiesława Rozłuckiego, współzałożyciela i pierwszego prezesa Giełdy Papierów Wartościowych

Jesteśmy jak generałowie, którzy zawsze wiedzą, jak wygrać poprzednią wojnę. Nie jesteśmy przygotowani na nowe zagrożenia

Publikacja: 30.07.2018 12:30

Pytania do: Wiesława Rozłuckiego, współzałożyciela i pierwszego prezesa Giełdy Papierów Wartościowych

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Czy upadek Lehman Brothers i kryzys czegoś nas nauczyły?

Zacznijmy od tego, że to nie było jedno bankructwo. To był wrzesień 2008 r. Byłem wtedy w Krynicy, gdzie Donald Tusk ogłosił, że w 2012 r. będziemy wchodzić, albo próbować wchodzić, do strefy euro. I wszystko było na dobrej drodze. Upadek Lehman Brothers zmienił wszystko. Każdy kolejny weekend przynosił bankructwo albo poważne tarapaty kolejnych banków lub instytucji finansowych. W ciągu kilku tygodni zbankrutowało też AIG, czyli największe towarzystwo ubezpieczeniowe, a Merrill Lynch połączył się z Bank of America. To było jak stopienie się rdzenia w reaktorze atomowym. Nie było już ratunku. I było przekonanie, że ten system będzie się walił jak domek z kart.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?
Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel