Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 02.04.2019 10:51 Publikacja: 02.04.2019 10:51
W ubiegłym roku MFO zwiększyło przychody o 14,3 proc., a czysty zarobek o 34,7 proc. Osiągnięte wyniki były najlepsze w historii firmy. Co więcej, po raz pierwszy eksport zapewnił ponad połowę przychodów. Zarząd przekonuje, że udało się osiągnąć wszystkie założone na 2018 r. cele. Chodzi m.in. o realizację zaplanowanych inwestycji. Wkrótce może być jeszcze lepiej, dzięki strategii opracowanej na lata 2017–2020, która ma przyczynić się do zwiększenia mocy produkcyjnych firmy o ponad 57 tys. ton rocznie. TRF
Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie
Z ostatnich danych wynika, że Selena FM wypracowała lepsze wyniki od oczekiwanych pomimo trudnej sytuacji na rynku surowców do produkcji chemii budowlanej i perturbacji na rynku budowlanym w Polsce wynikających z braku rąk do pracy. Grupa stawia na dalszy wzrost rynkowych udziałów we wszystkich krajach, w których jest obecna. Chce m.in. zwiększać sprzedaż innowacyjnych produktów. Początek sezonu ocenia dobrze, gdyż sprzedaż rośnie. TRF
Foto: GG Parkiet
W ostatnich miesiącach Megaron stosunkowo dużo pieniędzy wydawał na rozbudowę oferty produktów. Kolejne inwestycje trwają, co daje nadzieję na dalsze dynamiczne zwyżki przychodów i zysków. Motorem wzrostu ma być też eksport. W ubiegłym roku stanowił około 10 proc. wpływów i w przeważającej mierze był kierowany do Wielkiej Brytanii. W tym roku spółka planuje istotny wzrost nie tylko na Wyspach, ale i na wymagającym rynku niemieckim, na którym w tym roku chce zaistnieć ze swoimi produktami. TRF
Foto: GG Parkiet
Libet, mimo sprzedaży dwóch zakładów produkcyjnych, zapowiedział kontynuację programu przeglądu opcji strategicznych. Zarządowi zależy zwłaszcza na dalszej redukcji zadłużenia, które od kilku kwartałów jest na tyle duże, że nie pozwala na swobodne prowadzenie działalności. Z tego też powodu firma rozważa różne rozwiązania, w tym zaangażowanie nowego inwestora bądź sprzedaż kolejnych aktywów. Niezależnie od tego stara się zwiększać marże, w czym niewątpliwie pomaga rosnący na jej wyroby popyt. TRF
Foto: GG Parkiet
W tym roku na dalszy wzrost wyników liczy m.in. zarząd MFO, spółki będącej największym w Polsce producentem tzw. zimnogiętych profili stalowych wykorzystywanych m.in. w branży materiałów budowlanych. Firma przyznaje, że jest to plan bardzo ambitny. – Szans na jego realizację nie upatrujemy w zwiększeniu popytu bo ten, zwłaszcza w kraju, nie wydaje się być rosnący. Planowane zwyżki chcemy osiągnąć poprzez własne aktywne działania – mówi Jakub Czerwiński, członek zarządu MFO. Precyzuje, że firma chce się rozpychać na rynku i zdobywać w nim coraz większe udziały, zwłaszcza za granicą. Z tego powodu skupia się na profilach specjalnych, które mają największy potencjał eksportowy. – Oczywiście pozostałych grup produktowych nie odpuszczamy. W profilach okiennych oraz spawanych też rośnie udział eksportu – twierdzi Czerwiński.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy zapowiadali tak dobre zachowanie polskiego rynku akcji w tym roku. Tymczasem II kwartał ledwie się rozpoczął, a stopy zwrotu głównych indeksów coraz bardziej zbliżają się do 30 proc.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Średnie spółki przyciągają uwagę nie tyko krajowych inwestorów. W tym segmencie hossa w 2025 roku rozkręciła się na dobre za sprawą napływów kapitału z zagranicy na krajowy parkiet oraz wzrostu aktywności lokalnych graczy.
Kiedyś USA sprzedawały światu globalizację jak coca-colę: masowo i z przekonaniem. Dziś wolny handel przestaje istnieć, a Biały Dom stawia na cła w nadziei na powrót American Dream. Jak do tego doszło i co nam to mówi o przyszłości świata?
Inwestorzy zastanawiają się, czy prezydent Stanów Zjednoczonych rzeczywiście wyrzuci prezesa banku centralnego, czy tylko straszy rynki, by wywołać określone skutki. Jak na razie zyskuje na tym większość walut świata, bitcoin oraz bijące rekordy cenowe złoto.
Rynkowy guru prowadzący popularny program „Mad Money” w telewizji CNBC stał się bohaterem licznych memów wyśmiewających jego zdolności prognostyczne. Zdarzało mu się bowiem spektakularnie mylić tuż przed wstrząsami rynkowymi.
Długie cienie nad dwiema ostatnimi świecami dziennymi głównych krajowych indeksów to pierwsze ważne ostrzeżenie dla inwestorów o możliwym bliskim końcu korekty gwałtownych spadków sprzed dwóch tygodni. Drugie nadchodzi z USA.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas