Amerykańska waluta jest w poniedziałek rano silna na szerokim rynku - najgorzej pośród G-10 wypadają frank, waluty Antypodów, jen, ale i też do tej grupy zaczyna dołączać euro (traci dzisiaj ponad 0,3 proc. wobec dolara). Na szerokim rynku uwagę zwraca gorsze zachowanie się walut emerging markets, co tylko potwierdza tryb risk-off na rynkach.
W Azji uwagę zwraca słabość juana, który podobnie jak w piątek znów naruszył barierę 7,00 juanów za dolara. Nie pomagają w tym trudne dyplomatyczne relacje Waszyngtonu z Pekinem (prezydent Biden przestrzegł Chiny przed wspieraniem Rosji, a także dał jednoznaczną deklarację, że amerykańscy żołnierze będą bronić Tajwanu w przypadku chińskiej agresji), ale i też rosnący kontrast między oczekiwaniami, co do polityki FED i PBOC.
W Europie mamy dzisiaj uroczystości pogrzebowe królowej Elżbiety II, stąd też niższa może być aktywność na rynku funta. GBPUSD ma już za sobą ruch powrotny w stronę oporu przy 1,1400-1,1440. Zatrzymajmy się jednak przez chwilę przy EURUSD. Agencje znów cytowały dzisiaj komentarze przedstawicieli ECB - Lane i Nagel, którzy wybrzmieli mocno "jastrzębio". Uwagę zwraca zwłaszcza transformacja u głównego ekonomisty - Philip Lane zaznaczył dzisiaj, że ECB może podnosić stopy procentowe także w 2023 r. i ma świadomość, że ten proces może doprowadzić do recesji. Z tych słów nie wynika jednak, czy podwyżka stóp o 75 punktów baz. w październiku byłaby możliwa (ECB może preferować strategię większej liczby umiarkowanych ruchów?) i co decydenci zrobią z włoskim długiem, jeżeli ten zacznie sprawiać problemy (wybory parlamentarne we Włoszech już w najbliższą niedzielę). Stąd też euro może ulec w tym tygodniu dolarowi.
EURUSD - kierunek na południe?
Wprawdzie słowa głównego ekonomisty Europejskiego Banku Centralnego mogą rzeczywiście brzmieć mocno "jastrzębio" - podwyżki w 2023 r., recesja konieczna dla zwalczenia inflacji itd. - to jednak w obecnym układzie rynek będzie chciał bardziej widzieć fakty, a tu sytuacja z radykalnymi podwyżkami stóp przez ECB może nie być tak klarowna, jak w przypadku FED. Inna sprawa, że posiedzenie ECB mamy zaplanowane dopiero na koniec października, a do tego czasu wiele może się jeszcze wydarzyć, czy to we Włoszech (wybory 25 września), czy też na Ukrainie (jak na ostatnie porażki odpowie Rosja?).
Wykres dzienny EURUSD