Koniec epoki w Staleksporcie Autostrady

Po ponad 22 latach, z funkcji prezesa firmy obsługującej płatny odcinek autostrady A4 Katowice-Kraków rezygnuje Emil Wąsacz.

Publikacja: 02.12.2022 12:13

Emil Wąsacz

Emil Wąsacz

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Złożona w tym tygodniu rezygnacja ma wejść w życie pod koniec lutego 2023 r. – Osiągnąłem już wiek, który pozwala uznać, że wykonało się już odpowiednią pracę. To były niezwykłe ponad dwie dekady i w pewnym sensie pionierski czas. Budowa pierwszej płatnej autostrady w Polsce, było wyzwaniem i poniekąd eksperymentem. Nasze społeczeństwo długo przyzwyczajało się do modelu, w którym to użytkownik, a nie podatnik, łoży na utrzymanie drogi. Czas wypełniony wysiłkiem włożonym w podnoszenie jakości usługi oraz rozbudowa sieci autostrad zrobiły jednak swoje i dzisiaj nie budzi to już emocji – komentuje dla „Parkietu” Emil Wąsacz.

W przeszłości Emil Wąsacz był m.in. prezesem Huty Szczecin oraz NFI Progres. W jego karierze pojawił się również wątek polityczny – w latach 1997-2000 sprawował urząd ministra Skarbu Państwa w rządzie Jerzego Buzka. Właśnie po odwołaniu ze wspomnianego stanowiska stanął na czele Staleksportu Autostrad. - Co do samej spółki - obiektywną, publicznie dostępną miarą jest kurs Staleksportu Autostrad – od kilku lat bardzo solidny nawet w obecnym stanie rynku. Źródłem mojej satysfakcji z tego czasu jest również to, że prowadząc projekt koncesyjny mogłem liczyć na wsparcie głównego akcjonariusza – włoskiej Grupy Atlantia z dużym doświadczeniem w projektach infrastrukturalnych i bardzo kompetentnego zespołu – dodaje Wąsacz.

Czytaj więcej

Autostrada A4. Stawki zależne od analiz

Znaczącym wyzwaniem dla firmy była pandemia, która doprowadziła do poważnego spadku ruchu pojazdów. Teraz jednak sytuacja się unormowała, a średni ruch dobowy jest na poziomie o 10,9 proc. wyższym niż w 2021 r. - Mam nadzieję, że niełatwy – jak się wydaje – nadchodzący czas w gospodarce, będzie jednak mniejszym wyzwaniem – uzupełnia prezes.

Jakie są dalsze plany? – Zamierzam kontynuować moją pasję do wędrówek, którymi dotychczas wypełniałem urlopy. W pierwszej kolejności mam do przejścia 3 tys. km pozostałego dystansu w ramach mojego projektu europejskiego: z Katowic do Santiago de Compostela. Traktuję tę pielgrzymkę jako prywatny wyraz wsparcia idei zjednoczonej Europy i naszego członkostwa w Unii Europejskiej. W tym roku, maszerując w weekendy, pokonałem pierwszy tysiąc kilometrów – z Katowic do Marburga. Dalej w tym trybie już się nie da, potrzeba na to znacznie więcej czasu – podsumował Wąsacz.

Po pierwszych trzech kwartałach przychody firmy podskoczyły o 15,2 proc. do 307,3 mln zł. Z kolei zysk netto przypadający na właścicieli jednostki dominującej utrzymał się na poziomie z 2021 r. i sięgnął 94,4 mln zł. W ciągu ostatnich pięciu lat notowania spadły o ponad 30 proc. Kapitalizacja wynosi ponad 650 mln zł.

Transport
PKP Cargo powoli reguluje zobowiązania wobec pracowników
Transport
PKP Cargo będzie miało nowy zarząd
Transport
Część spółek inwestuje we własną logistykę. Dlaczego?
Transport
Potrzeba czasu, aby PKP Cargo wyszło na plus
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. wyróżniony Złotym Godłem Quality International 2024
Transport
Czy cyfrowy poniedziałek zdetronizuje czarny piątek? Idą zmiany w e-commerce
Transport
Kurierzy liczą na świąteczny boom, ale wiele wskazuje na to, że mogą się przeliczyć