Aero2 nie zniknie z rynku, bo sąd umorzył sprawę

Dziś start zapisów na akcje NFI Midas i handlu prawami poboru. Tymczasem jeden z czynników ryzyka nie jest już aktualny

Aktualizacja: 17.02.2017 04:19 Publikacja: 19.02.2012 22:51

Aero2 nie zniknie z rynku, bo sąd umorzył sprawę

Foto: GG Parkiet

Godziny w jednym pomieszczeniu i kolejne rozmowy z zarządzającymi funduszami – tak wyglądał koniec tygodnia menedżerów NFI Midas kontrolowanego przez Zygmunta Solorza-Żaka. Promocja?oferty o wartości 828 mln zł potrwa jeszcze w tym tygodniu.

Sześć sesji na handel prawami

W rezultacie skład akcjonariuszy spółki budującej sieć mobilnego Internetu LTE, którzy są zainteresowani udziałem w emisji, będzie się kształtował jeszcze przez tydzień. Zgodnie?z harmonogramem, od dziś inwestorzy posiadający prawa poboru mogą nimi handlować lub składać zapisy na akcje Midasa.

Kto kupi prawa poboru – będzie mógł objąć następnie nowe akcje po 0,7 zł za sztukę (cztery na jedno prawo). Spółka liczy, że w jej akcjonariacie pojawią się kolejne fundusze (na razie o przekroczeniu 5 proc. poinformowała grupa Allianz).

W piątek na zamknięciu sesji walor Midasa kosztował 0,84 zł. Ta premia wobec ceny emisyjnej to jeden z elementów, który?inwestorzy wezmą pod uwagę decydując się na zakup akcji. Na ten tydzień zarząd zaplanował m.in. dwa czaty internetowe z inwestorami, w których paść mogą istotne pytania o szanse i ryzyko związane z inwestycją w akcje funduszu.

Midas wyliczył w prospekcie ponad 40 czynników ryzyka,?przy czym kilka dotyczy spółki Aero2. Rozliczenie zapłaty za nią stanowi główny cel emisji – za udziały w spółce Conpidon, z Aero2 w środku, Midas wyda właścicielowi akcje warte 548 mln zł.

Jednym z czynników ryzyka dotyczących Aero2 jest konflikt ze spółką Milmex, kierowaną m.in. przez Maxymiliana Bylickiego, byłego przewodniczącego rady nadzorczej Polkomtelu (dziś firma należy do Solorza-Żaka) z ramienia KGHM.

Sąd: KRS Aero2 bez zmian

Spór między Milmeksem a Urzędem Komunikacji Elektronicznej i Aero2 trwa od 2009 r. Wtedy UKE przyznał Aero2 częstotliwości 2,5 GHz, odrzucając ofertę Milmeksu, choć była wyższa – 210 mln zł wobec 19 mln zł od Aero2.

Spór o przetarg ma kilka wątków. Jeden z nich Midas opisuje w prospekcie, podając, że w skrajnym przypadku może skończyć się wykluczeniem Aero2 z obrotu gospodarczego.

– Stwierdziliśmy, że Aero2, szczególnie w fazie udziału w przetargu, nie było praktycznie żadnym przedsiębiorstwem, a jedynie spółką założoną i zarządzaną przez kancelarię prawną (Chajec, Don Siemion, Żyto – red.). W naszej ocenie jest to niezgodne z przepisami i wystąpiliśmy o wykreślenie Aero2 z rejestru przedsiębiorców – mówi Bylicki. Przedstawiciele Aero2 zapewniają, że działali w zgodzie z prawem.

Co na to sąd? Z naszych informacji wynika, że umorzył postępowanie zainspirowane pismem Milmeksu.

Rozmowy z Orange w toku

Jest też inne ryzyko:?NFI podał w prospekcie, że Centertel (sieć Orange z grupy TP) może wypowiedzieć Aero2 umowę wynajmu 130 lokalizacji (około 22 proc. wszystkich) pod nadajniki. Aero2 chciałoby płacić za nie mniej i negocjuje. – Umowa  jest wykonywana. Trwają negocjacje zmierzające do zmiany liczby stacji bazowych objętych umową, lecz na tym etapie jest zbyt wcześnie na komentarze – mówi Wojciech Pytel, prezes NFI?Midas.

Aero2 dotyczy też kwestia wpływu wyników spółki na bilans i wyniki NFI. Tzw. raport pro forma za dziewięć miesięcy ub.r. powstał przy założeniu, że cena emisyjna wyniesie 0,76 zł, a nie 0,7 zł. Spółka sygnalizuje jednak, że korekty raczej nie zamieści, bo pro forma to dane hipotetyczne i mogą się zmienić po finalizacji transakcji.

[email protected]

Technologie
Cloud Technologies przejmuje w Kanadzie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Technologie
Spyrosoft idzie jak burza. Akcje drożeją
Technologie
11 bit studios otwiera nowy rozdział
Technologie
Orange Polska sprzeda Orange Energia fińskiemu Fortum
Technologie
Ciekawe wieści z 11 bit studios. Są konkrety w sprawie nowej gry
Technologie
Raport Santander BM pchał kurs Cyfrowego Polsatu