Ericsson: Polska tygrysim rynkiem dla dostawców telekomunikacyjnych

Podwoić przychody, czyli zwiększyć je do 800 mln zł w ciągu dwóch lat zamierza nowy prezes Ericsson Polska, Oliver Kanzi. Aby zrealizować ten cel firma potrzebuje jeszcze jednego dużego kontrahenta i przychodów z usług

Aktualizacja: 12.02.2017 12:12 Publikacja: 10.10.2012 14:15

Oliver Kanzi, nowy prezes Ericssona w Polsce

Oliver Kanzi, nowy prezes Ericssona w Polsce

Foto: Materiały Producenta

-  Polska jest dziś tygrysem (ang. tiger country – red.). Zmiany własnościowe w Polkomtelu i partnerstwo Orange i T-Mobile sprawiły, że przez ostatnie 2-3 lata operatorzy inwestowali mniej. Powstała luka, którą moim zdaniem, dziś operatorzy  zaczynają wypełniać – mówi Oliver Kanzi, nowy prezes Ericsson Polska.

Dlatego też deklaruje: -  Chcemy zwiększyć swój udział w rynku mobilnej transmisji danych w Polsce, wejść w segment usług zarządzania siecią i systemami IT wykorzystując doświadczenia zdobyte dzięki kontraktowi z Netią. Planujemy też umocnić pozycję w segmencie sieci IP 4G.

Efekt? -  W perspektywie dwóch lat chcemy podwoić wielkość biznesu w Polsce jeśli chodzi o przychody – mówi Kanzi. Ponieważ w 2011 r. przychody spółki wyniosły niecałe 400 mln zł, wnioskować należy, że Ericsson chciałby dobić do 800 mln zł. Kanzi deklaruje jednocześnie, że będzie dbał o rentowność polskiej firmy. Nie podaje jednak, jaki poziom będzie go satysfakcjonował.  – Ta deklaracja oznacza, że nie będziemy robić głupich rzeczy i walczyć o kontrakty za wszelką cenę – mówi Kanzi.  W 2011 r., zysk netto Ericssona skoczył do 13,7 mln zł z 7,7 mln zł rok wcześniej, a operacyjny do 19,95 mln zł z 7,75 mln zł w 2011 r.

Choć wydawałoby się, że prognozy Ericssona nie będą trudne w realizacji biorąc pod uwagę zdobyte w tym roku kontrakty w Polkomtelu (jego wartość to około 1,5-2 mld zł do podziału między Ericsson i NSN) i Netii, to według Kanzi'ego, jednak nie wystarczą.

- Aby osiągnąć cel musimy zdobyć jeszcze jednego dużego klienta oraz zwiększyć wpływy z usług – mówi prezes Ericsson Polska. Według niego, dziś usługi mają około 40-proc. udział w przychodach polskiego oddziału.  - W ciągu 2-3 lat może on wzrosnąć do 50-proc. – mówi.

Z jego słów wynika, że dostawca nadal liczy na umowy z Centertelem i PTC. -  Oczywiście chcielibyśmy, aby naszym klientem zostało P4, ale wokół są też inni operatorzy. Tak, wiem, że mają już dostawców, ale zamierzam walczyć o kontrakty. Zobaczymy więc, co się wydarzy - mówił.

Kanzi liczy też, że z czasem operatorzy komórkowi zdecydują się na sprzedaż swojej infrastruktury i/lub oddanie jej w zarządzanie podmiotom zewnętrznym.

- Nie jesteśmy zainteresowani posiadaniem aktywów takich jak sieci telekomunikacyjne, ale moglibyśmy utworzyć konsorcjum  z wyspecjalizowanymi partnerami finansowymi i świadczyć usługi zarządzania taką siecią – przyznaje Kanzi.

Podobne plany na przyszłość ma Emitel. Kanzi ocenia jednak, że dziś firmy nie konkurują, a ich usługi są wobec siebie komplementarne.

Wzrost przychodów ma zapewnić Ericssonowi wzrost udziału  w polskim rynku, choć jaki – prezes Ericssona nie precyzuje.  Podaje on poglądowo, że:  -  Z 25-proc. udziałem w polskim rynku infrastruktury mobilnej transmisji danych zostaniemy jego liderem. Szacujemy, że roczna wartość tego rynku wynosi około 1 mld euro, choć nie wszyscy operatorzy ujawniają, jak dużo wydają na sieci.

Ericsson zatrudnia dziś 3500 osób pośrednio i bezpośrednio. Przy czym bezpośrednio 750 osób i do końca 2013 r. zamierza utworzyć 150 kolejnych stanowisk.

Technologie
Cloud Technologies przejmuje w Kanadzie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Technologie
Spyrosoft idzie jak burza. Akcje drożeją
Technologie
11 bit studios otwiera nowy rozdział
Technologie
Orange Polska sprzeda Orange Energia fińskiemu Fortum
Technologie
Ciekawe wieści z 11 bit studios. Są konkrety w sprawie nowej gry
Technologie
Raport Santander BM pchał kurs Cyfrowego Polsatu