Pelion w III kwartale zarobił skromne 0,75 mln zł netto wobec 4,22 mln zł netto w tym samym okresie roku poprzedniego. Średnia analityków zakładała 4,1 mln zł czystego zarobku. Czym są spowodowane słabe wyniki dystrybutora farmaceutyków?
Natura już na plusie
– Niestety, nie możemy w naszym reżimie prawnym stworzyć podatkowej grupy kapitałowej, w związku z czym straty generowane przez jedne spółki z naszej grupy nie dodają się do zysków generowanych przez inne. W związku z tym od zysków płacimy podatek, a z powodu strat nie możemy tego podatku zmniejszyć – mówi Jacek Dauenhauer, wiceprezes zarządu Pelionu. Jak twierdzi, zwłaszcza III kwartał, który w części detalicznej jest najsłabszy, bo wówczas więcej spółek przynosi straty, spowodował, że w tym czasie efektywna stopa podatkowa wyniosła 80 proc. Mimo znacznego spadku zysków w III kwartale w tym samym czasie przychody ze sprzedaży w ujęciu rocznym wzrosły o 13,1 proc., do 2,09 mld zł. Dwucyfrowy wzrost przychodów ze sprzedaży to w dużej mierze efekt włączenia do grupy Natury, do którego doszło 1 listopada 2014 r. – Z pewnością dynamika wzrostu przychodów w IV kwartale wygaśnie i nie będzie już dwucyfrowa – mówi Dauenhauer.
W III kwartale drogerie Natura miały pierwszy raz dodatni wpływ na EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) na poziomie 6,4 mln zł – w tym roku zrekompensowało to negatywny wpływ z poprzednich dwóch kwartałów. Narastająco po III kwartałach wpływ ten jest na poziomie 5,1 mln zł. – Liczba drogerii Natura w ostatnim czasie nieznacznie wzrosła. W tej chwili trwa dostosowywanie do rynku. Niektóre sklepy są zamykane, pojawiają się inne. Do końca roku kilka nowych powinno się jeszcze pojawić, zarówno w części działającej pod marką Natura, jak i przy aptekach Dbam o Zdrowie – zaznacza wiceprezes.
Mniejsza dywidenda?
Z zysków wypracowanych w 2014 r. do akcjonariuszy trafiło 2 zł dywidendy na akcję. Należy jednak wziąć pod uwagę, że w minionym roku firma zarobiła 55,94 mln zł netto. Po dziewięciu miesiącach tego toku spółka ma 19,61 mln zł zysku netto. Dywidenda może być zatem skromniejsza. – W naszej długoterminowej strategii przyjęliśmy podział zysku z inwestorami. Do tej pory na dywidendę przeznaczaliśmy między 30 a 50 proc. skonsolidowanego zysku netto. Co do deklaracji za ten rok, chcielibyśmy się jednak wstrzymać do ostatecznego jego podsumowania – mówi wiceprezes.
W poniedziałek po południu akcje Pelionu taniały o 1,1 proc., do 63,80 zł. Od stycznia kapitalizacja spółki jako jedynej spośród dystrybutorów leków notowanych w Warszawie spadła. Od początku roku akcje potaniały już o 24 proc.