Niemniej to wysoka wycena akcji KGHM?w I półroczu i zamieszanie związane z nowym podatkiem od wydobycia utrzymywały obroty na wyższym poziomie, niż wynikałoby ze składu WIG20. Do tego już w końcówce roku doszła informacja o przejęciu kanadyjskiej Quadry. W?efekcie KGHM odpowiadał już za 17,2 proc. wszystkich obrotów.

– Ostatni rok pokazał, że walory spółki są instrumentem odpowiednim dla wielu grup inwestorów, nie tylko tych, którzy szukają ekspozycji na polski rynek. Akcjami miedziowego koncernu handlowały również fundusze surowcowe czy typowi spekulanci, oczekujący dużych zmian cen miedzi – mówi Kamil Kalemba, szef maklerów ING?Securities. – Nie sądzę, aby tak wysoki odsetek mógł się utrzymać w 2012 roku z uwagi na dokonaną przecenę. Nie upatrywałbym więc w  dużej koncentracji obrotów na jednej spółce niepokojących symptomów – dodaje.

Dominacja KGHM w rankingu najbardziej płynnych walorów to historia ostatnich dwóch lat. Wcześniej liderem był PKO?BP po emisji w 2008?r., przed nim – Telekomunikacja Polska i Orlen.