Ciech planuje nową emisję akcji

Ciech obejmie państwowe resztówki trzech spółek: Alwerni, Organice-Sarzynie oraz Zachemie. W zamian zaoferuje Skarbowi Państwa własne papiery

Umowa w tej sprawie została już podpisana. Ciech i Ministerstwo Skarbu Państwa porozumiały się co do warunków przekazania resztówek akcji Alwernii (25,01 proc.), Organiki-Sarzyny (5,06 proc.) oraz Zachemu (5,15 proc.).

[srodtytul]Emisja aportowa[/srodtytul]

W zamian za te mniejszościowe pakiety tych trzech zakładów Skarb Państwa obejmie ponad 1,88 mln nowych papierów Ciechu – podała wczoraj spółka. Cenę emisyjną tych akcji określono na 23,5 zł (średni kurs Ciechu z sześciu ostatnich miesięcy). W efekcie tych operacji kapitał akcyjny Ciechu zostanie podwyższony o 3,56 proc. MSP, które ma teraz 36,68 proc. akcji Ciechu, jeszcze bardziej umocni się w akcjonariacie spółki. Jego udział sięgnąłby bowiem 39,94 proc.

Zgodnie z umową prywatyzacyjną z 2006 r. Ciech jest zobowiązany kupić od Skarbu Państwa resztówki akcji Organiki-Sarzyny i Zachemu. Inwestor złożył nawet wtedy nieodwołalne oferty nabycia tych papierów. Ważność ofert upływa dopiero za pięć lat. Skarb Państwa mógł w dowolnej chwili zażądać od inwestora odkupienia resztówek za gotówkę (kwota mogła sięgnąć nawet 26 mln zł). Ciech i tak byłby skazany na przeprowadzenie takiej transakcji.

[srodtytul]Zaoszczędzić gotówkę[/srodtytul]

Spółka ma gotówkę (dzięki ostatniej emisji akcji pozyskała blisko 442 mln zł), ale nie chce jej wydawać na tego rodzaju zakupy. Zarząd Ciechu poszukiwał więc lepszego rozwiązania. Efektem jest zawarte porozumienie dotyczące aportowej emisji akcji.

Aby mogło być zrealizowane, konieczna jest jeszcze zgoda akcjonariuszy. Ciech oraz MSP?chcą, aby uchwałę w tej sprawie głosowano już podczas najbliższego WZA, które ma być zwołane najpóźniej pod koniec czerwca.

Skarb Państwa, jak wynika z dotychczasowych doświadczeń, może mieć podczas walnego zgromadzenia decydujący głos. Ma co prawda tylko 36,68 proc. akcji Ciechu, ale zazwyczaj stanowi to około dwóch trzecich obecnych głosów.

Oddanie akcji Alwerni za walory Ciechu jest bardzo korzystne dla MSP. Resort już próbował pozbyć się tych papierów (pod koniec 2009 r. i jesienią 2010 r.). Chętnych jednak nie było.

[srodtytul]Sukces Skarbu Państwa[/srodtytul]

– Z punktu widzenia Skarbu Państwa to z pewnością dobra transakcja – ocenia Konrad Anuszkiewicz, analityk z Ipopema Securities. Przypomina, że ministerstwo już kilka razy próbowało sprzedać resztówkę Alwerni. Jednak bez efektu. – Teraz może bez problemu pozbyć się tych akcji – dodaje.

Jakie znacznie będzie miała ta operacja dla Ciechu? – Skala ewentualnego podwyższenia kapitału jest stosunkowo nieduża i raczej nie będzie miała dla Ciechu większego znaczenia. To neutralna informacja dla spółki – powiedział analityk z Ipopema Securities.

[ramka][srodtytul]Komentarz: Bartłomiej Mayer, parkiet[/srodtytul]

Jeszcze rok temu sytuacja Ciechu była – łagodnie rzecz ujmując – kiepska. Spółka była zadłużona po uszy i wymagała głębokiej restrukturyzacji. Nic więc dziwnego, że nie cieszyła się estymą u inwestorów. Odrobiła jednak zadanie domowe: wynegocjowała porozumienie z wierzycielami, przystąpiła do restrukturyzacji. W efekcie odzyskała zaofanie giełowych graczy i mogła z sukcesem przeprowadzić emisję. Zdobyła gotówkę. Nie chce jej jednak przeznaczyć na odkupienie od MSP resztówek w spółkach zależnych. Nie na ten cel miała bowiem przeznaczyć pieniądze z emisji. Taka postawa tylko wzmacnia zaufanie inwestorów.[/ramka]

[[email protected]][email protected][/mail]