W trakcie wtorkowych notowań kurs Bogdanki oscylował wokół poziomu 83 zł. Warto odnotować, że od początku roku papiery spółki straciły na wartości blisko 15 proc.

Analitycy brokera wskazują, że ostatnie wydarzenia na rynku węgla kamiennego i wypowiedzi prezesa spółki potwierdzają ich obawy, że faktyczna sytuacja spółki jest dużo gorsza od tego jak ją jeszcze niedawno przedstawiano. Ich zdaniem, presja cenowa i wolumenowa będzie najprawdopodobniej skutkować pierwszym spadkiem wielkości przychodów dla spółki od czasu wejścia na warszawską giełdę.

Zdaniem autorów rekomendacji prognozy analityków z ostatnich raportów są cały czas zawyżone. Szacują zysk netto spółki w latach 2015-16 w okolicach 200 mln zł. Obniżyli też długoterminową prognozę wolumenów sprzedaży Bogdanki do 11 mln ton z 11,5 mln ton.- Rok 2015 może być pierwszym rokiem w giełdowej historii Bogdanki kiedy spółka zaraportuje ujemną dynamikę przychodów. Jest to o tyle niepokojące, że jeszcze niedawno spółka nastawiała się na wyższe wydobycie niż faktycznie zostanie wykonane, dostosowując do tych planów swoją strukturę kosztową – oceniają autorzy rekomendacji.

W ocenie analityków Trigona, istnieje duże ryzyko zmniejszenia dywidendy. Dodają, że podniesienie wskaźnika wypłaty dywidendy z 60 proc. do 100 proc. wydaje się niemożliwe w obecnych warunkach rynkowych. – To daje stopę dywidendy na poziomie 4 proc. Biorąc pod uwagę fundamentalną sytuację na rynku, spadek wyników r/r w 2015 i najprawdopodobniej płaskie wyniki w 2016, jest to relatywnie niski poziom. Ponadto, widzimy dodatkowo ryzyko ścięcia tego poziomu. W takim wypadku, reakcja kursu może być bardzo bolesna- uważają analitycy brokera.