– Zapasy są wysokie, popyt w Chinach słaby, a ograniczenia wydobycia przez węglowe spółki niewystarczające, by światowe ceny znalazły nowy punkt równowagi – argumentują analitycy BofA Merrill Lynch.
Jednocześnie zauważają, że Indie są jedynym krajem, gdzie import węgla energetycznego dynamicznie się rozwija i w ciągu najbliższych kilku lat wciąż ma szansę rosnąć. Gorzej wygląda sytuacja w Europie, gdzie spadające ceny gazu już w tym roku mogą powodować redukcję mocy w elektrowniach węglowych. Podobną tendencję widać już w Stanach Zjednoczonych.
– Ogólnie globalne perspektywy dotyczące popytu na węgiel energetyczny w latach 2015 –2016 są w naszej opinii raczej ponure – kwitują eksperci.
Dalszych spadków cen węgla spodziewają się również krajowi analitycy. – W tym roku średnia cena surowca energetycznego w Polsce może spaść nawet o 10 proc. w porównaniu ze średnią ceną w 2014 r. Wpływ na to będzie miała m.in. polityka sprzedażowa Kompanii Węglowej, która bardzo tanio wyprzedaje swoje zapasy – twierdzi Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.
Lubelski Węgiel Bogdanka szacuje, że średnia cena węgla energetycznego w kraju sięgnęła w 2014 r. 252,79 zł za tonę. Według Prokopiuka Bogdanka również zanotuje w tym roku spadek cen, ale w jej przypadku redukcja sięgnie 5–6 proc. – W związku z tym bardzo trudno będzie jej poprawić wyniki finansowe, nawet przy zwiększonym wydobyciu – podkreśla analityk DM BOŚ.