To jeden z głównych wniosków debaty „Konsument – Prosument – Smartsument w Mieście Przyszłości".

Ale to będzie się zmieniać wraz z wprowadzaniem coraz większej liczby innowacyjnych rozwiązań w sektorze związanym z energetyka zawodową i rynkiem ciepła. Dzięki nim odbiorcy nie tylko będą mogli oszczędzić na rachunkach, ale też przyczynić się do rozwijania niskoemisyjnej gospodarki.

Jak wskazywano, bazę do rozwoju innowacyjnych rozwiązań w zakresie usług użyteczności publicznej stanowić mogą rozwiązania sieciowe, takie jak sieci ciepłownicze. Odwoływano się przy tym do przykładów krajów nordyckich, gdzie z powodzeniem funkcjonują tzw. otwarte sieci ciepłownicze umożliwiające odbiorcom sprzedaż nadwyżek ciepła do sieci. Jedną z nich jest obsługiwana przez Fortum, który był jednym z organizatorów debaty, największa sieć tego typu zlokalizowana w Sztokholmie. Takie rozwiązanie zapewnia nie tylko ograniczenie kosztów produkcji ciepła, ale również umożliwia zmniejszenie śladu węglowego całego systemu energetycznego.

– Stosunkowo wysoka liczba mieszkań podłączonych do sieci ciepłowniczej i duży udział dni grzewczych w roku czynią z Polski największego po Niemczech konsumenta ciepła sieciowego w Europie. Rozbudowana sieć może łatwo posłużyć do wprowadzania innowacji. Inwestując w inteligentne opomiarowanie oraz usprawniając zarządzanie i kontrolę przepływów w istniejącej infrastrukturze, możemy nie tylko poszerzyć ofertę oraz zwiększyć niezawodność świadczonych usług, ale również przyczynić się do ograniczenia szkodliwych emisji – mówi Piotr Górnik, dyrektor ds. produkcji i dystrybucji Fortum.

Innym istotnym czynnikiem wpływającym na rozwój rynku użyteczności publicznej jest poziom świadomości jego użytkowników. Według ekspertów z Instytutu Sobieskiego, którzy stworzyli raport „Smartsument – nowoczesny konsument w inteligentnych miastach przyszłości" świadomość przeciętnego Polaka w zakresie wykorzystania energii w gospodarstwie domowym jest dziś bardzo niska, co nie wpływa korzystnie na tempo zmian systemowych oraz ewolucji polskiego konsumenta w kierunku konsumenta przyszłości. Zjawisko to wynika głównie z poziomu rozwoju lokalnego rynku, ale również atrakcyjności ofert przedsiębiorstw. Tymczasem podmioty, które już dziś wdrażają nowatorskie rozwiązania w zakresie korzystania z energii elektrycznej, ciepła czy gospodarki odpadami, mogą wkrótce zyskać znaczną przewagę konkurencyjną.