Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Grupa Azoty podpisały nową umowę na sprzedaż błękitnego paliwa. Na jej podstawie i kontraktów dwustronnych gazownicza grupa będzie dostarczała surowiec do pięciu podmiotów z Grupy Azoty. Chodzi o zakłady zlokalizowane w Tarnowie, Puławach, Policach, Kędzierzynie oraz do firmy Siarkopol.
Umowa obowiązuje do września 2019 r. W całym tym okresie wolumen dostarczanego paliwa może wynieść łącznie nawet 4,5 mld m sześc. W efekcie wartość kontraktu szacowana jest na około 3,3 mld zł.
Obustronne korzyści
– Wynegocjowana umowa stanowi nowy etap współpracy pomiędzy naszymi spółkami. Dzięki podpisaniu kontraktów otrzymujemy nie tylko gwarancję stabilnych dostaw, ale także rynkowe mechanizmy zapewniające pozyskiwanie gazu w cenach powiązanych z indeksami giełdowymi – zachwala Mariusz Bober, prezes Grupy Azoty. Dodaje, że umowa wprowadza innowacyjne rozwiązania dla realizowanych dostaw, które wynikają z konkurencyjnej oferty złożonej przez PGNiG.
Umowa ramowa ma charakter otwarty i umożliwia zawieranie dodatkowych kontraktów na kolejne wolumeny gazu w przyszłości. – Podpisana umowa z naszym największym, a zarazem strategicznym odbiorcą gazu, to „nowe otwarcie" w historii naszych relacji – twierdzi Maciej Woźniak, wiceprezes ds. handlowych PGNiG. Jest przekonany, że to pozwoli grupie nie tylko utrzymywać pozycję lidera na rynku gazu w Polsce, ale również przyczyni się do szybkiego wzrostu sprzedaży.
Grupa Azoty rocznie zużywa ponad 2 mld m sześc. gazu. Zawarty kontrakt zapewnia jej około 1,3 mld m sześc. potrzebnego surowca. To duży wolumen również dla PGNiG. Spółka dla branży azotowej w Polsce dostarczyła w ubiegłym roku 1,8 mld m sześc. gazu.
