Petrolinvest po raz kolejny poinformował o przesunięciu finalizacji sprzedaży 79 proc. udziałów w firmie Emba Jug Nieft. Tym razem ostateczną datę rozliczenia transakcji wyznaczono do końca kwietnia. Po raz pierwszy pojawiła się za to informacja, że kupujący jako powód odroczenia finalizacji umowy podał konieczność ponownego złożenia wszelkich wymaganych dokumentów do Ministerstwa Energetyki w Kazachstanie, niezbędnych do odnowienia posiadanej przez Embę koncesji. Termin jej wygaśnięcia, a dokładnie tzw. kontraktu nr 976, przypada na 29 czerwca tego roku.
Petrolinvest umowę zobowiązującą do sprzedaży Emby podpisał z Conwell Oil Corporation, firmą zarejestrowaną w Holandii, już 16 grudnia 2011 r. Ostateczne warunki jej wykonania określono 12 kwietnia 2013 r. Tym samym jest to prawdopodobnie najdłużej realizowana w naszym kraju umowa sprzedaży udziałów, która ciągle nie może doczekać się finalizacji. Co więcej Petrolinvest nie podaje przekonywujących informacji na temat przyczyn tego stanu rzeczy.
Z ostatniego raportu okresowego, czyli dotyczącego wyników za III kwartał 2016 r., który opublikowano w połowie listopada wynika, że giełdowa spółka w okresie od dnia zawarcia umowy z Conwellem otrzymała kilka wpłat na poczet ceny nabycia udziałów w Embie. Ich łączna kwota wyniosła jednak tylko 2,3 mln USD, podczas gdy transakcja opiewa na 33,5 mln USD.
Giełdowi gracze na informacje o kolejnym zawiadomieniu Conwella zareagowali wyprzedażą akcji Petrolinvestu. Dziś na otwarciu sesji walorami spółki handlowano po 7,2 zł, co oznaczało spadek kursu o 2,3 proc. Przed południem zniżki były jeszcze większe, gdyż chwilami sięgały 4,9 proc.