Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 05.05.2020 05:00 Publikacja: 05.05.2020 05:00
Foto: Adobestock
Wartość kontraktu to ok. 280 mln euro (1,27 mld zł według obecnego kursu NBP). – Podpisana przez Gaz-System umowa z Saipem, wykonawcą podmorskiej części gazociągu Baltic Pipe, oznacza, że cała inwestycja nie tylko uzyskała wszystkie wymagane pozwolenia na budowę zarówno w Danii, jak i w Polsce, ale weszła już w fazę realizacji – mówi Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Zgodnie z harmonogramem pierwsze prace mają się rozpocząć w II półroczu tego roku. Będą dotyczyły m.in. przygotowania placów budowy na polskim i duńskim wybrzeżu oraz badań trasy rurociągu. Samo układanie gazociągu rozpocznie się latem 2021 r. Planowana data oddania Baltic Pipe do eksploatacji to październik 2022 r. Zarówno polskie, jak i duńskie władze zatwierdziły już budowę wszystkich elementów projektu Baltic Pipe w części lądowej i morskiej. Ostatnim z wymaganych pozwoleń jest decyzja dotycząca przechodzenia fragmentu gazociągu przez teren szwedzkiej wyłącznej strefy ekonomicznej. Uzyskanie jej spodziewane jest w najbliższych miesiącach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sejm w piątek uchwalił nowelizację ustawy o rynku mocy, przewidującą możliwość przeprowadzenia dogrywkowych aukcji rynku mocy na rok 2029 i - jeśli będzie to potrzebne - na 2030. Pozwoli ona na powstanie elektrowni gazowych. Chodzi szczególnie o projekty elektrowni gazowej w Kozienicach (Enea) i w Gdańsku (Energa/Orlen).
Spółki przetwarzające odpady widzą ogromny potencjał rozwoju, zwłaszcza że zazwyczaj nie brakuje im ani surowca, ani odpowiednich mocy. Wyzwaniem najczęściej są obowiązujące regulacje, nielegalne składowiska oraz rosnące koszty.
Koncern istotny spadek zysków zanotował w dwóch kluczowych biznesach obejmujących wydobycie ropy i gazu oraz działalność rafineryjno-petrochemiczną. Zarząd spółki narzeka na niepewność na rynku naftowym, która utrzyma się również w tym roku.
Dzień po odrzuceniu wniosku o koncesyjnego na rozpoznanie złóż węgla koksującego Dębieńsko przez zagranicznego inwestora, Jastrzębska Spółka Węglowa deklaruje „niezwłocznie” złoży wniosek koncesyjny na to złoże. Ma to być kwestia najbliższych dni.
Walka o koncesje na poszukiwanie złoża węgla koksującego potrzebnego do produkcji stali, powoli dobiega końca. Firma Silesian Coal International Group of Companies (SCIGC) z kapitałem amerykańskim, szwajcarskim i niemieckim, która starała się o koncesję Dębieńsko dostała odmowną decyzję. To potencjalnie otwiera drogę do złożenia własnego wniosku przez JSW.
Koncern dąży do uproszczenia struktury grupy, redukcji kosztów oraz osiągnięcia synergii operacyjnych i finansowych. Dąży też do zwiększenia wydobycia oraz zasobów ropy i gazu.
W budowie regionalnego rynku w Polsce może pomóc nowelizacja przepisów dotyczących tworzenia zapasów obowiązkowych błękitnego paliwa. Chodzi zwłaszcza o zniesienie dotychczasowych barier związanych z ich organizowaniem i finansowaniem.
Rząd planuje liberalizację przepisów dotyczących zapasów obowiązkowych ropy naftowej i gazu. To efekt zastrzeżeń Komisji Europejskiej. Pierwotnie ustawa ta miała zablokować rosyjski gaz w Polsce z gazociągów Nord Stream. Szczegóły projektu budzą jednak wątpliwości.
Jednostka pływająca do odbioru, magazynowania i regazyfikacji skroplonego gazu ziemnego będzie zacumowana około 3 km od brzegu morza, w bezpośrednim sąsiedztwie terminalu kontenerowego Baltic Hub.
Termin zakończenia rozbudowy terminalu LNG w Świnoujściu jest wciąż niewiadomą.
Państwowa spółka w przyszłym roku będzie pobierała wyższe stawki za transport surowca wysokometanowego, zarówno realizowany przez sieć własną, jak i gazociąg Jamał-Europa. Spadną za to opłaty za przesył gazu zaazotowanego.
Spółki od lat wymieniają te same bariery utrudniające powstanie nad Wisłą regionalnego centrum handlu błękitnym paliwem. Tymczasem korzyści z jego budowy mogliby odczuć wszyscy uczestnicy rynku.
W tym roku krajową siecią gazociągową może być przetransportowane 18,2-18,4 mld m sześc. błękitnego paliwa. Popyt na przesył gazu będzie rósł przez kilka lat, głównie za sprawą nowych odbiorców z branży energetycznej.
Nabywcą firmy zarządzającej podziemnymi magazynami gazu ziemnego w Polsce jest państwowy Gaz-System. Dzięki temu chce zwiększyć swoje kompetencje na rynku błękitnego paliwa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas