Markowe analizy

Aktualizacja: 06.02.2017 06:01 Publikacja: 20.11.2000 10:06

PKO S.A.

Z punktu widzenia analizy trendu akcje PKO znajdują się w rozległej konsolidacji, ograniczonej od dołu linią poprowadzoną przez dna z października 1998 i 1999 a od góry linią pociągniętą przez szczyt z lipca 1998 oraz stycznia br. (wykres1). Konsolidacja ta jako całość przypomina ogromny trójkąt symetryczny. W obrębie rzekomego trójkąta można wykreślić dość wiarygodny kanał rosnący, który dodatkowo posiada dwie dość dobrze zdefiniowane wewnętrzne linie trendu (?cofka? z ostatnich sesji zatrzymała się niemal dokładnie na jednej z nich) . W ujęciu średnioterminowym PKO porusza się ( a właściwie poruszał) w kanale spadkowym, z którego wybił się w górę 7 listopada br. Kolejne sesje przyniosły jednak szybki powrót kursu do wnętrza kanału co teoretycznie powinno być interpretowane jako sygnał zamknięcia długiej pozycji. Jednak ostatnie notowania to ponowny dynamiczny wzrost tego papieru, który doprowadził do kolejnego wybicia z kanału. Z takiego punktu widzenia wygląda to dość skomplikowanie i raczej nie zachęca do inwestycji w omawiany papier. Jednak połączenie dotychczasowej analizy z analizą fal Elliotta (wykres2) daje moim zdaniem nowe spojrzenie na omawiany wykres.

Patrząc na spadek ze szczytu z 11 stycznia br. widzimy bardzo czytelną pełną strukturę korekcyjną z trójkątem symetrycznym w środku. Usytuowanie trójkąta oraz struktura poszczególnych fal spadkowych wskazuje nam, iż spadek do dna z 31 października br. można uznać za kompletny. Dynamiczny wzrost omawianego papieru z początku listopada br. jest więc co najmniej początkiem

większej korekty A-B-C ( w przypadku tworzenia rozległej korekty płaskiej ? od szczytu z 11/01/2000 r.) albo też początkiem silnej fali impulsu teoretycznie silniejszej od tej z okresu październik 1999 ? styczeń 2000 r. Na obecnym etapie nie jesteśmy wstanie z wystarczającym prawdopodobieństwem określić , który wariant się spełni (dlatego też aby nie komplikować wykresu opisałem tylko jego część) ale łącząc analizę trendu z powyższym oznaczeniem możemy określić minimum oczekiwań i obwarować je poziomami obrony. Tak więc przy ostrożnej ocenie (wariant korekty A-B-C w większej korekcie płaskiej) można moim zdaniem oczekiwać wzrostu omawianego papieru do strefy 61- 63 PLN ( równość fal ?A? i ?C?, poziom drugiej wewnętrznej linii trendu oraz górne ograniczenie rozległej konsolidacji). Każdy spadek poniżej poziomu ok. 51,8 PLN (dolna wewnętrzna linia trendu) oznaczać będzie kłopoty z dużym prawdopodobieństwem testu strefy 45-46 PLN.

Softbank

Akcje Softbanku od początku swej giełdowej historii do szczytu z 24 lutego br. wykonały kompletny Elliottowski impuls wzrostowy z falą czwartą (4) w postaci rozległej korekty płaskiej rozszerzonej (wykres3). Wszystko to co dzieje się od ww. szczytu to korekta tego impulsu, której obecny zasięg przekroczył już ostatnie z podstawowych zniesień Fibonacciego (61,8 % na 80 PLN).Należy jednak zauważyć, iż fala piąta była wydłużona co stanowi bardzo dokładną wskazówkę co do głębokości i charakteru obecnej korekty. Zgodnie z teorią po wydłużeniu piątej fali następująca korekta jest gwałtowna a naturalnym poziomem wsparcia będzie dla niej poziom dołka drugiej fali wydłużenia. W naszym przypadku fala druga, o której mówiłem powyżej znajduje się w obszarze od 57 do 54,5 PLN czyli w strefie, w której Softbank właściwie już był. Z drugiej strony naturalnym wsparciem dla korekt jest zwykle dno fali czwartej (4) niższego stopnia, które w analizowanym przykładzie występuje na poziomie 48,75 PLN. Jako ciekawostkę można podać fakt, iż na poziomie 55,7 PLN fale spadkowe (A) i (C) będą równe w procentach. Z powyższych wyliczanek otrzymujemy dość szeroką strefę od 57 do 48,75 PLN, w której to obecne spadki powinny się co najmniej zatrzymać. Na razie otwartym zostawiam pytanie czy będzie to ostateczny koniec spadków czy też tylko większy przerywnik w bardziej rozległej i większej korekcie. Przyglądając się bliżej spadkom zapoczątko właściwie jej części oznaczonej jako fala (C) widzimy tam serię ?piątek?, które jak mi się wydaje ulegają już wypełnieniu (wykres4). Trudno powiedzieć czy to co obserwujemy od szczytu na 123 PLN ułoży się w Elliottowską piętkę (w takim układzie aby spełnione były wszystkie reguły papier ten nie może spaść poniżej 49,8 PLN) czy też w zygzak a-b-c, w którym fala ?c? będzie składała się z dwóch impulsów niższego stopnia. Osobiście wydaje mi się, iż na tym wykresie brakuje jeszcze jednego zejścia poniżej 55,3 PLN ale analizując tak małe fale należy uważać aby nie wpaść w paranoję dokładności. Wobec tego wydaje mi się, iż dla średnioterminowych inwestorów powinien zacząć się okres akumulacji omawianego papieru z minimalnym zasięgiem wzrostu w strefie od 72 do 90 PLN. Niech każdy sam oceni jakie ryzyko ponosi kupując obecnie omawiany papier i jak ono się ma do oczekiwanej stopy zwrotu.

OPTIMUS

Z punktu widzenia analizy trendu akcje Optimusa znajdują się w długoterminowym trendzie rosnącym, który przybrał formę kanału (widocznego na skali logarytmicznej) z dwoma wyraźnymi wewnętrznymi liniami trendu (wykres5). Patrząc na omawiany wykres w ujęciu krótkoterminowym należy zauważyć, iż złamane zostało wsparcie na 135 PLN co należy interpretować jako klasyczny sygnał sprzedaży. Z drugiej zaś strony na sesji piątkowej została obroniona druga z wewnętrznych linii trendu, która choćby na chwilę powinna zatrzymać deprecjację omawianego papieru. Moim zdaniem w najlepszym przypadku można obecnie spodziewać się ruchu powrotnego do przełamanego wsparcia, czyli w okolice 135 PLN. Z punktu widzenia fal Elliotta długoterminowy wygląd wykresu Optimusa jest skomplikowany (nachodzenie większych korekt na każdy poprzedzający średnioterminowy impuls wzrostowy). Może to oznaczać, iż cały ruch od dna z 1994 r. przybrał formę ogromnej korekty A-B-C ale również, że obecne spadki można zakwalifikować jako falę drugą w fali trzeciej stopnia podstawowego w ogromnej fali impulsu. Na dzień dzisiejszy trudno rozstrzygnąć, który wariant jest bardziej prawdopodobny dlatego skupiłem się na oznaczeniu bardziej średnioterminowym ? rozpoczynając od zwyżki z okresu 18 grudzień 1998 ? 10 marzec 2000 r. (wykres6). Widzimy tu sytuację podobną do tej, która wystąpiła na Softbanku ? wyraźny impuls wzrostowy z wydłużoną falą piątą. Analogicznie pierwszym zasięgiem spadków jest zakres fali drugiej wydłużenia. Jest tylko jeden problem: zwyżka z okresu 10 listopad 1999 ? 10 marzec 2000 była tak dynamiczna, że trudno powiedzieć gdzie ta fala druga występuje. Osobiście wydaje mi się , iż leży ona w obszarze 73,3 ? 69,5 PLN i tam szukałbym zakończenia obecnych spadków. Strefę tą jako solidne wsparcie wzmacnia dodatkowo występująca w tych okolicach dolne ograniczenie kanału rosnącego. Biorąc pod uwagę powyższe wnioski oraz wygląd spadków rozpoczętych 16 maja br. wydaje mi się, iż fala spadkowa na Optimusie dopiero się rozwija co dla inwestorów średnioterminowych kierujących się analizą techniczną powinno oznaczać konieczność zamknięcia długich pozycji.

DM BMT S.A.

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy