Miedź pozostaje pod presją spadkową przez nadpodaż surowca, zmniejszone zapotrzebowanie w Chinach oraz rosnącego w siłę dolara. Również od strony technicznej przebicie styczniowych minimów wskazuje na dalszą wyprzedaż surowca.
WIG20
Po trzech spadkowych miesiącach podsycanych zagrożeniem Grexitu, przegrzaniem chińskiej gospodarki oraz politycznymi rewelacjami odnośnie do podatku bankowego spodziewamy się odbicia indeksu w górę.
Marcin Kiepas, Admiral Markets
NZD/USD
Perspektywa obniżek stóp procentowych w Nowej Zelandii i podwyżek w USA powinna systematycznie spychać kurs na coraz niższe poziomy. Podażową presję może też wywierać osłabienie australijskiego dolara.
Złoto
Presja podażowa na rynku złota będzie się utrzymywać. Przemawiają za tym zarówno czynniki o charakterze fundamentalnym, jak i analiza sytuacji na wykresie tego kruszcu. Oczekujemy spadku cen złota przynajmniej do 1000 USD za uncję.
S&P500
Reprezentujący szeroki rynek indeks S&P500 utknął w trendzie bocznym. Na horyzoncie brakuje czynników mogących sugerować zakończenie tej tendencji. Cykliczność sugeruje, że sierpień przyniesie ujemną stopę zwrotu.
Kamil Maliszewski, DM mBanku
EUR/PLN
Ryzyko polityczne jest już w coraz większym stopniu wyceniane na GPW i rynku złotego. Liczymy więc, że wraz z poprawą nastrojów na globalnych rynkach zobaczymy także napływ środków do złotego ze względu na dobrą sytuację polskiej gospodarki.
Złoto
Zbliżające się podwyżki stóp procentowych w USA, a co za tym idzie – wzrost rentowności obligacji Stanów Zjednoczonych, spadający popyt z Chin i Indii, silny dolar i globalnie niska inflacja dalej powinny spychać notowania złota coraz niżej.
Shanghai Composite
Chiński rząd wykazuje determinację, by uchronić giełdy przed jeszcze głębszym załamaniem, wprowadzając regulacje mające zapobiec dalszej wyprzedaży akcji. Odwracamy więc naszą pozycję i decydujemy się po solidnej korekcie na zakup kontraktu na Shanghai Composite.
Tomasz Regulski, Raiffeisen Polbank
EUR/CHF
Kurs EUR/CHF wzrósł do najwyższego poziomu od marca – pod 1,07. Powracające okresy wzrostu awersji do ryzyka nie przemawiają za utrwaleniem tego ruchu. Także popyt na euro nie jest jeszcze na tyle duży, by utrzymać zwyżkę, co przemawia za techniczną korektą.
Pszenica
Po niemal 20-proc. spadku notowań pszenicy w lipcu sierpień powinien przynieść techniczne odreagowanie. Inwestorzy uwzględnili w cenie zboża m.in. sprzyjające warunki pogodowe w USA. Ich ewentualne pogorszenie będzie sprzyjać odbiciu.
DAX
Spadek ryzyka związanego ze sprawą Grecji oraz możliwa zniżka EUR/USD na fali oczekiwań na początek podwyżek stóp procentowych w USA powinny w najbliższych tygodniach wspierać niemiecki parkiet.
Marek Rogalski, DM BOŚ
EUR/CAD
Po lipcowej obniżce stóp przez Bank Kanady szanse na kolejny ruch są niewielkie. Dodatkowo niewykluczone jest odbicie cen surowców, co może dać pretekst do odreagowania na CAD. Natomiast euro pozostanie słabe, gdyż EBC jeszcze długo nie otrzyma argumentów do zmiany polityki, a kwestia grecka jeszcze będzie powracać.
Złoto
O ile notowania złota nadal znajdują się w długoterminowym trendzie spadkowym, o tyle jest szansa na krótkoterminową korektę wzrostową, która doprowadziłaby notowania złota w okolice 1131 USA/oz. – a więc do poziomu pokonanego wcześniej z impetem wsparcia (a teraz oporu).
DAX
Frankfurcki indeks wykreował w lipcu impuls wstępujący do nowej fali wzrostowej w kierunku 12 515 pkt. Aktywny układ odwróconej formacji głowy z ramionami (oRGR) na DAX i silne wsparcia 10 868–10 649 pkt tworzą bazę pod aktywację złotego krzyża wobec średniej SMA-55 w układzie dziennym.
Krzysztof Wańczyk, ING Securities
CAD/JPY
Poprawa sytuacji na rynku ropy powinna wspierać notowania „walut surowcowych", w tym dolara kanadyjskiego. Kurs CAD może również zyskać w skutek napływu dobrych danych makro z Kanady. Oczekiwany wzrost presji inflacyjnej wzmocni oczekiwania na podwyżkę stóp.
Pszenica
Poprawa pogody w USA oraz prognozy wskazujące na utrzymanie w kolejnych dniach korzystnych warunków pogodowych do uprawy zbóż mogą przyczynić się do nadpodaży surowca. Ponadto drożejący dolar ogranicza konkurencyjność producentów surowca.
DAX
Spadek napięcia związanego z problemami Grecji powinien spowodować napływ pieniędzy na europejskie rynki akcji. Powrót notowań niemieckiego DAX na tegoroczny szczyt mogą wspierać oczekiwane dobre dane makro z eurolandu.
Pytania do Marcina Bogusza, doradcy inwestycyjnego HFT Brokers
Jak rozpocząć przygodę z foreksem? Czy modelowa ścieżka to demo, mikroloty i dopiero konto standard?
Radziłbym zacząć od rachunku demo, to nic nie kosztuje. Handel w środowisku symulacyjnym pozwala poznać specyfikę rynku forex, sposób obsługi systemu transakcyjnego oraz pozwala poczuć podstawowe różnice między nim a rynkiem akcji. Jeśli testy na rachunku demo będą udane, to można otworzyć rachunek rzeczywisty i rozpocząć handel mikrolotami, czyli z niewielką dźwignią lub w ogóle bez dźwigni. Transakcje na tak zwanych mikrolotach z pozoru wydają się niewielkie i nieznaczące, jednak należy pamiętać, że jeden mikrolot opiewa na 1000 jednostek waluty bazowej, więc w przypadku np. EUR/USD jest to pozycja o równowartości ponad 4000 złotych, co obiektywnie nie jest małym nominałem. Większą dźwignię powinni stosować jedynie doświadczeni inwestorzy, którzy są całkowicie świadomi ryzyka inwestycyjnego i obeznani z nim.
Od którego rynku zacząć?
Najlepiej od rynku, który jest nam najbliższy. Początkującym inwestorom polecam rynek złotego, czyli pary EUR/PLN, USD/PLN i CHF/PLN. Zdecydowanie łatwiej prognozować kursy walut, które znamy, niż rozpoczynać inwestowanie od par walut krajów, których gospodarek na początku nie rozumiemy. Nie bez znaczenia jest również duża ilość dostępnych informacji na temat rynku złotego. Dodatkowo większość z nich jest po polsku, co pozwala łatwiej zrozumieć czynniki, które mają wpływ na krajowy rynek walutowy.
Jakie portale o tematyce foreksowej mógłby pan rekomendować?
Z polskich portali polecam Stooq.pl. Z angielskich Forexlive.com – portal, który ilością newsów rynkowych może konkurować z agencjami informacyjnymi. Do śledzenia danych makro przydaje się Tradingeconomics.com.
Jakie książki pan poleca?
Niestety, tematyka książek stricte foreksowych jest dość uboga. Jeśli chodzi o analizę techniczną, to co do zasady powinna tak samo sprawdzać się na rynku giełdowym, walutowym i terminowym, więc można posiłkować się klasyką rynkową, np. „Analizą techniczną rynków finansowych" Johna J. Murphy'ego, „Analizą techniczną rynków terminowych" Jacka D. Schwagera czy pozycją „Giełda, wolność i pieniądze. Poradnik spekulanta" Vana K. Tharpa.
Czy warto korzystać ze szkoleń stacjonarnych lub webinariów?
Szkolenia znacznie przyspieszają trudną naukę inwestowania na rynku forex. Problemem jest jednak wybór osoby prowadzącej szkolenie. Niestety, większość szkoleń (nawet płatnych) oferowanych w internecie jest bardzo niskiej jakości. Przy wyborze szkolenia należy dokładnie sprawdzić doświadczenie i wykształcenie szkoleniowca. Polecam szkolić się jedynie u osób posiadających odpowiednie licencje (np. doradcy inwestycyjnego, maklera, CFA), które same w sobie dają rękojmię wysokiej wiedzy z zakresu rynków finansowych osoby prowadzącej szkolenie.
Co sądzi pan o konkursach inwestycyjnych? Warto brać w nich udział?
Konkursy inwestycyjne zupełnie różnią się od „zwykłego" inwestowania. Celem konkursu zazwyczaj jest osiągnięcie wysokiej stopy zwrotu w krótkim okresie, celem inwestowania jest zaś osiągnięcie stabilnej, atrakcyjnej stopy zwrotu w długim okresie, a więc w konkursach generalnie podejmuje się większe ryzyko niż w klasycznym inwestowaniu. Tym samym nie należy przykładać zbyt dużej wagi do stóp zwrotu uzyskanych w konkursach, gdyż mogą one być jedynie dziełem przypadku. Niemniej uważam, że warto startować w konkursach inwestycyjnych, jednak należy je traktować bardziej jako konkursy niż inwestowanie.
Jakie jest pana zdanie na temat różnego rodzaju forów internetowych?
Każdy inwestor powinien samodzielnie podejmować decyzje inwestycyjne, a lektura forów internetowych w ich części analitycznej może wpływać na decyzje inwestycyjne inwestora. Nie należy się sugerować opiniami innych osób, szczególnie gdy nie są to profesjonalne rekomendacje lub analizy, ale opinie anonimowych osób. Poza wątkami analitycznymi fora mogą być bogatym źródłem wiedzy o brokerach, nowinkach technicznych, ciekawych stronach internetowych lub narzędziach wspomagających inwestowanie.