Brokerzy na cuda w tym roku przestali już liczyć
Branża szykuje się na trudniejszą końcówkę roku. Łatwiej powinni mieć ci, którzy mają szerokie portfolio produktów i usług, mogących sprawdzić się także w czasach bessy. Zaczynają się jednak również pojawiać pytania o przyszłość branży w długim terminie.
Kontrakty też stają się domeną zagranicy
Hudson River na czele i Jump Trading pukający do drzwi czołówki – tak wygląda rynek futures, który do niedawna był zdominowany przez krajowych inwestorów i pośredników.
Brokerzy dokładniej ocenią spółki
KNF pracuje nad końcowym stanowiskiem, które ma wymusić na pośrednikach bardziej dogłębną analizę emitentów obligacji. – Dbajmy o bezpieczeństwo rynku, ale nie przerzucajmy całej odpowiedzialności na firmy inwestycyjne – ripostują maklerzy.