W pierwszym miesiącu br. roczna dynamika CPI w Polsce spadła do poziomu 3,9 proc. z 6,2 proc. miesiąc wcześniej. Ekonomiści oczekiwali spadku do poziomu 4,1 proc. Styczniowa dynamika CPI w Polsce była najniższa od marca 2021 roku.
W tym tygodniu można było m.in. zwrócić uwagę na opublikowane dane o najniższej od maja 2020 roku rocznej dynamice sprzedaży detalicznej w USA (+0,6 proc.), najsilniejszym od 30 lat miesięcznym spadku rocznej dynamiki CPI w Czechach (z +6,9 proc. w grudniu ub.r. do +2,3 proc. w styczniu br.) i spadku PKB Wielkiej Brytanii o 0,2 proc. r./r. w IV kw. ubiegłego roku.
Najniższą od 2020 roku cenę osiągnęły w tym tygodniu kontrakty na gaz ziemny notowane na NYMEX-ie. W sierpniu 2022 roku, a więc w pół roku po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, cena tych kontraktów osiągnęła swój najwyższy poziom od 2008 roku (wtedy Rosja napadła na Gruzję), przez chwilę pozostając powyżej poziomu 10 USD/mmBtu. Obecnie te kontrakty kosztują 1,636 USD/mmBtu i nie tak wiele im brakuje do przełamania w dół swego minimum z czerwca 2020 roku. Gdyby do takiego przełamania rzeczywiście doszło – co wcale oczywiście nie jest pewne – to gaz ziemny stałby się najtańszy – przynajmniej na NYMEX-ie – od 1995 roku, a być może i od 1992 roku.
Na spore prawdopodobieństwo przełamania przez cenę tych kontraktów na gaz ziemny poziomu minimum z czerwca 2020 roku (1,517 ISD/mmBtu) wskazują rozmiary opuszczonej dołem w styczniu 2023 roku formacji szczytowej utworzonej na wykresie ceny kontraktów na ten surowiec energetyczny w okresie lipiec 2021 – styczeń 2023.
W mniejszej skali do podobnego wniosku prowadzi tegoroczne wyłamanie się w dół ceny tych kontraktów na gaz poniżej poziomu minimum z kwietnia 2023 roku. Rozmiary opuszczonej wtedy dołem konsolidacji z okresu kwiecień 2023 – luty 2024 (około 2 USD – około 3,575 USD) sugerują średnioterminowy spadek ceny tych kontraktów na gaz do poziomu ok. 1,12 USD.