Polski złoty jest w tym roku jedną z najmocniejszych walut na świecie. Jeśli pominąć bitcoina, od polskiej waluty w okresie od końca ub.r. mocniejsze były jedynie meksykańskie peso, węgierski forint i brazylijski real. Tydzień temu kurs USD/PLN dotarł do przedwojennych poziomów z lutego ub.r., kurs EUR/PLN był najniżej od grudnia 2020, a do najniższego poziomu od czerwca ub.r. spadł kurs szwajcarskiego franka. Jedynie kurs brytyjskiego funta względem złotego jeszcze się trzymał powyżej swojego minimum z września ub.r. Można spekulować, że trwająca od ubiegłego roku aprecjacja złotego, jest początkiem ruchu tej klasy, co ten rozpoczęty w 2004 roku.
Polska ma obecnie najniższą stopę bezrobocia w Unii Europejskiej. W tym tygodniu GUS podał, że wysokość stopy procentowej w Polsce liczona według jego metodologii spadła w maju do poziomu 5,1 proc. z 5,2 proc. w kwietniu. To oznacza wyrównanie poziomu stopy bezrobocia z okresu wrzesień–październik ub.r. Rekordowo niska stopa bezrobocia w naszym kraju zarejestrowana została na poziomie 5 proc. w październiku 2019 r.
Kurs bitcoina względem amerykańskiego dolara, który dwa tygodnie temu obronił kluczowy poziom wsparcia, znajdujący się w okolicach poziomu 25 000 USD, utknął w tym tygodniu nieco powyżej poziomu 30 000 USD, walcząc z oporem wyznaczanym przez jego maksimum z kwietnia br.
Dosyć mocno osłabło w miniony piątek euro po publikacji słabych wyników PMI dla strefy euro. Również gorsze od prognoz ekonomistów były dane PMI dla Wielkiej Brytanii.
Kurs euro i amerykańskiego dolara kontynuowały w tym tygodniu ustanawianie swych historycznych rekordów w stosunku do tureckiej liry. W maju br. deficyt handlowy Turcji osiągnął drugi najwyższy poziom w historii (-12,53 mld USD). To tłumaczy słabość tureckiej liry, ale warto zauważyć, że kurs EUR/TRY osiągnął już górne ograniczenie kanału trendu wzrostowego, w obrębie którego przebywa od grudnia 2021, jak również poziom sugerowany przez rozmiary opuszczonej górą w listopadzie ub.r. 11-miesięcznej konsolidacji.