Rentowności na krajowym rynku długu od kilku dni nadrabiają zaległości, które w relacji do rynków bazowych powstawały w ciągu ostatnich tygodni. Przecena długu na rynkach zagranicznych to z kolei efekt rosnącego apetytu na ryzyko, rozbudzonego nadziejami, że w zakresie pandemii najgorsze jest już za nami. Publikowane lepsze dane makroekonomiczne potwierdzają, że po okresie zamrożenia światowa gospodarka odrabia zaległości. Rekordowo niskie stopy i stymulacja fiskalna przekładają się na konkretne liczby. W Stanach Zjednoczonych coraz lepiej radzi sobie rynek pracy, rośnie też liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów. Dane Ministerstwa Finansów wskazują, że w lipcu dochody z VAT były o blisko 10 proc. wyższe niż rok temu. Mimo że rentowności obligacji rosną, skala wzrostu wydaje się nadal ograniczona. Stabilizację wycen krajowych obligacji skarbowych wspiera aktualna relacja popytu i podaży.

Do końca sierpnia Ministerstwo Finansów nie planuje już przeprowadzenia żadnego przetargu. Podaż obligacji covidowych również jest limitowana. Dopiero na koniec miesiąca taką ofertę zapowiedział BGK, a z zaplanowanej aukcji zrezygnował PFR. ¶