Oznacza to, że zwiększy się on bardziej niż w minionym roku (4,6 proc.). W 2012 r. wzrost ma wynieść 6,3 proc., a w 2013 nawet 7 proc.
Katarzyna Twardzik oraz Daria Plutecka, autorki raportu, podkreślają, że wraz z polepszającymi się danymi makroekonomicznymi poprawiać się będą nastroje konsumentów, a co za tym idzie, rosnąć zakupy odzieży i obuwia.
– Dobra tendencja z pierwszej połowy 2011 roku powinna się utrzymać i w drugiej połowie roku, która z założenia jest lepsza dla branży obuwniczej i odzieżowej. W 2012 roku spodziewana jest ogólna stabilizacja gospodarcza i poprawa sytuacji finansowej Polaków – czytamy w raporcie.
Według szacunków PMR sprzedaż odzieży stanowi 77 proc. wartości całego rynku odzieży i obuwia w Polsce.Jednocześnie segment odzieży charakteryzuje się wyższą dynamiką wzrostu. Obuwie kupowane jest w Polsce znacznie rzadziej niż odzież, zwykle tylko kilka razy w roku, głównie z powodu zużycia, a nie na przykład z powodu mody.
Według PMR w segmencie odzieży szanse na szybszy wzrost sprzedaży będą mieli detaliści oferujący tzw. odzież codzienną, ze średniej półki. W tym segmencie produkty oferuje m.in. LPP, które w lipcu, licząc rok do roku, uzyskało 18 – proc. wzrost obrotów, a narastająco od początku roku nawet 19-proc. Dobrze rokuje też sprzedaż odzieży najtańszej – dyskontowej. W tym segmencie działa Redan z siecią Textilmarket. Duży potencjał rozwoju ma segment odzieży sportowej (Intersport) i dziecięcej.