- W ciągu ostatnich dni odbyliśmy szereg interesujących spotkań z inwestorami instytucjonalnymi. Nasza oferta spotkała się z bardzo pozytywnym odzewem. Jednak w związku z obecną sytuacją na rynku, inwestorzy oczekują większego dyskonta, dlatego zdecydowaliśmy się na ustalenie ceny na niższym poziomie – tłumaczy Paweł Kowalewski, prezes Mex Polska i jednocześnie jeden z głównych akcjonariuszy spółki (ma 18,83 proc. papierów).
Zgodnie z prognozami zarządu w tym roku obroty grupy wyniosą 45,4 mln zł, a jej zysk netto 5,1 mln zł. Uwzględniając tegoroczne szacunki i cenę emisyjną wskaźnik cena do zysku (C/Z) po podwyższeniu kapitału wyniesie 12,16. Dla porównania wskaźnik AmRestu wynosi 37,2, jednak trzeba pamiętać, że jest to spółka nieporównywalnie większa od Mexa, więc jej akcje nie mogą być wyceniane z większym dyskontem.
- Wskaźnik C/Z naszej firmy wynosi przy cenie emisyjnej na poziomie 10 zł 10,2 (bez uwzględnienia emisji akcji serii C, przy założeniu prognoz na 2011 r.), czyli dwu- i trzykrotnie mniej niż w przypadku innych spółek branżowych notowanych na GPW, które osiągają zyski. Przy uwzględnieniu prognozy na 2012 r. i wpływów z emisji wskaźnik ten jest jeszcze bardziej atrakcyjny, osiągając wartość 8,11. Wskazuje to na znaczny potencjał wzrostu kursu akcji po debiucie – podkreśla Kowalewski. Wyjaśnia, że przy wyliczaniu wskaźnika C/Z nie uwzględniał emisji, bo nie będzie ona miała widocznego wpływu na tegoroczne wyniki.
Tomasz Dudź, dyrektor Działu Klientów Instytucjonalnych Domu Maklerskiego IDMSA, który jest oferującym spółki zwraca uwagę, że w przyszłym roku branżę gastronomiczną czeka boom związany z Euro2012, a to daje szanse na jeszcze wyższy zwrot z inwestycji.
Inwestorzy detaliczni, którym zaoferowano 200 tys. z 1 mln walorów nowej emisji serii C, mogą składać zapisy od 22 do 26 września. O powodzeniu oferty zdecydują więc inwestorzy instytucjonalni, którym spółka oferuje 800 tys. papierów. By oferta doszła do skutku inwestorzy musza złożyć zapisy na 500 tys. akcji